Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Motor Lublin wywalczył tylko jeden punkt z Sokołem Sieniawa

pukus
Niespodzianka na Arenie Lublin. Lider trzeciej ligi lubelsko-podkarpackiej Motor Lublin tylko zremisował z niżej notowanym Sokołem Sieniawa 1:1. Mimo straty punktów żółto-biało-niebiescy nadal zajmują pierwsze miejsce w tabeli.

Tomasz Złomańczuk, trener Motoru, w porównaniu do ostatnich spotkań o punkty dokonał kilka zmian w podstawowym składzie. W bramce, w miejsce Pawła Sochy, pojawił się Krzysztof Żukowski, a na obronie Damian Falisiewicz. Lublinianie wiedzieli przed sobotnim starciem, że kilka godzin wcześniej Stal Rzeszów pokonała Karpaty Krosno 1:0 i traciła do żółto-biało-niebieskich tylko sześć punktów. Poza tym Motor chciał się zrewanżować Sokołowi za niespodziewaną porażkę z rundy jesiennej.

Początek meczu był wyrównany. Obydwie strony wzajemnie się „szachowały”. Nikt nie chciał się odkryć, żeby nie narazić się na kontrę. W 12. minucie niecelnie z dystansu strzelał Iwan Dikij. W 14. min, niespodziewanie goście objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska piłkę do siatki skierował Jarosław Milcz.

Miejscowi ruszyli do zdecydowanych ataków, ale uderzenie Krystiana Mroczka zdołał odbić Łukasz Ćwiczak. Goście dwukrotnie za sprawą Pawła Hassa mogli podwyższyć wynik, ale pomocnika przyjezdnych zatrzymał Żukowski. W 32 min, Ćwiczak jakimś cudem zdołał odbić piłkę po strzale Mroczka.

Jednak 60 sekund później golkiper Sokoła był bezradny. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego pokonał go Aleksander Komor. Wynik 1:1 utrzymał się do końca pierwszej połowy, chociaż miejscowi dążyli do strzelenia drugiego gola.

Po zmianie stron Motor wciąż atakował, ale nie przekładało się to na jakieś dobre sytuacje do zmiany rezultatu spotkania. Brakowało dokładnego, ostatniego podania, chociaż w 56 min. bliski sukcesu był Falisiewicz.

W 70 min. szansę na strzelenie gola miał rezerwowy Jakub Bednara, jednak Ćwiczak nie dał się zaskoczyć. Kilka minut później ponownie Ćwiczak okazał się lepszy w starciu z Bednarą. Końcówka spotkania była bardzo emocjonującą. Zarówno Motor, jak i Sokół mogli strzelić zwycięskiego gola, ale ostatecznie mecz zakończył się zasłużonym podziałem punktów.

Motor Lublin – Sokół Sieniawa 1:1 (1:1)
Bramki:
Komor 33 – Milcz 14
Motor: Żukowski – Falisiewicz, Komor, Gieraga, Dikij, Michota, Tymosiak (83 Prusinowski), Król, Mroczek (65 Piekarski), Drozd (90 Tadrowski), Piątek (65 Bednara)
Sokół: Ćwiczak – Kapuściński, Makowski, Siwij, Skała, Szewc (63 Rak), Trawka, Milcz (90 Flis), Sowiński, Hass, Gnatek (80 Walat)
Żółte kartki: Skała, Rak
Widzów: 2100
Sędziował: Marek Pająk z Mielca

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski