Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale Nowy Targ - Motor Lublin 1:0. Nieudana inauguracja sezonu

PUKUS
fot. Tomasz Lewtak / archiwum Motoru Lublin
Piłkarze trzecioligowego Motoru Lublin nieudanie rozpoczęli sezon 2017/18. W sobotę, żółto-biało-niebiescy przegrali na wyjeździe z innym kandydatem do awansu – Podhalem Nowy Targ 0:1. Obydwie drużyny nie zagrały porywającego meczu, ale skuteczniejsi byli miejscowi i to oni mogą cieszyć się z pierwszych trzech punktów w rozgrywkach.

Motor jest głównym kandydatem do awansu do II ligi, ale również zespół spod Tatr nie ukrywa dużych aspiracji. Lublinianie chcieli dobrze rozpocząć nowy sezon, tym bardziej, że w piątek swój mecz wygrał inny zespół chcący grać szczebel wyżej. Stal Rzeszów pokonała na wyjeździe beniaminka Wiślanie Jaśkowice 2:1, a gola na wagę triumfu zdobył w 90. minucie Wojciech Reiman.

Biorąc pod uwagę letnie sparingi, wydawało się, że w bramce Motoru stanie pozyskany latem młodzieżowiec Leonid Otczenaszenko. Tymczasem trener Motoru, Marcin Sasal posłał w bój podstawowego bramkarza w rundzie wiosennej poprzednich rozgrywek – Pawła Sochę. Młodzieżowcami w lubelskiej ekipie byli Marcin Michota i kolejny nowy nabytek – Igor Korczakowski.

Początek spotkania na sztucznej murawie w Nowym Targu był spokojny. Motor próbował przejąć inicjatywę i szybko strzelić gola, który sprawiłby, że żółto-biało-niebieskim grałoby się łatwiej. Miejscowi się bronili, a swoich szans szukali w kontrach. Kilka razy dobrze interweniował Socha. W 31. minucie ładnym strzałem popisał się nowy kapitan Motoru Paweł Kaczmarek, lecz bramkarz Podhala zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Lublinianie mieli jeszcze kilka szans na zdobycie pierwszej bramki, ale byli nieskuteczni.

Tuż przed przerwą, Podhale perfekcyjnie wykonało rzut rożny, a bramkarz Motoru został pokonany strzałem głową przez Daniela Mikołajczyka. Lublinianie schodzili do szatni przegrywając i prezentując się przeciętnie.

W drugich 45 minutach, nie było wyjścia – Motoru musiał odważniej zaatakować, chcąc odrobić straty. W 53. minucie szczęścia próbował ponownie Kaczmarek, ale znów górą był golkiper ekipy prowadzonej przez Tomasza Kulawika.

Marcin Sasal reagował. Nieco ponad kwadrans po zmianie stron, na boisku pojawiło się dwóch napastników: debiutujący w Motorze Dmytro Kozban i Kamil Majkowski. Żółto-biało-niebiescy cały czas próbowali odwrócić losy spotkania, ale były to bezowocne starania. Próbował Konrad Nowak oraz inni zawodnicy, a czas uciekał nieubłaganie. Wynik nie uległ już zmianie, chociaż w ostatnich minutach, goście mieli przygniatającą przewagę.

Następną kolejkę trzeciej ligi grupy IV zaplanowano już na 15 sierpnia. Jednak Motor zagra dzień później (godz. 19), podejmując na Arenie Lublin Podlasie Biała Podlaska.

Podhale Nowy Targ – Motor Lublin 1:0 (1:0)

Bramka: Mikołajczyk 45

Podhale: Szukała – Drobnak, Mikołajczyk (55 Bedronka), Cyfert, Barbus – Kobylarczyk (66 Przemyk), Przybylski (70 Pląskowski), Świerzbiński, Nawrot, Piwowarczyk (66 Komorek) – Dziedzic (89 Ligienza)

Motor: Socha – Słotwiński, Gieraga, Tadrowski, Michota, Dzięgielewski (61 Majkowski), Korczakowski (70 Kamiński), Cholerzyński (46 Tymosiak), Kaczmarek, Oziemczuk, Nowak (61 Kozban)

Żółte kartki: Bedronka – Oziemczuk, Słotwiński, Tymosiak, Tadrowski

Sędziował: Kamil Adamski z Ostrowca Świętokrzyskiego

Widzów: 300

ZOBACZ TEŻ:

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Podhale Nowy Targ - Motor Lublin 1:0. Nieudana inauguracja sezonu - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski