Sobotni pojedynek lepiej rozpoczęły siedlczanki, które po półtorej minuty gry prowadziły 8:4. W tym okresie w ekipie przyjezdnych rzutami za trzy punkty popisały się najpierw Oksana Mołłowa, a następnie Wiktorija Kondus. Minutę później był już jednak remis po 8, gdy celnie przymierzyła Feyonda Fitzgerald, a potem dwa osobiste wykorzystała Dajana Butulija. Od tego czasu spotkanie było niezwykle wyrównane, a na tablicy wyników najczęściej był remis (12:12, 18:18, 22:22). Chwilę potem przyjezdne po rzucie Latinki Duśanić wyszły nawet na 2-punktowe prowadzenie (24:22). Ostanie pięć punktów w pierwszej kwarcie rzuciły jednak gospodynie i dzięki temu wygrały premierową odsłonę 27:24.
Druga kwarta była wyrównana tylko na początku i dlatego Pszczółka jeszcze w 13 minucie prowadziła zaledwie 34:31. Przez kolejne 3 minuty akademiczki zanotowały jednak serię 11:0, wychodząc na 14-punktowe prowadzenie (45:31). Ostatecznie podopieczne trenera Wojciecha Szawarskiego zeszły na przerwę, mając aż 18 oczek zaliczki (51:33).
Po zmianie stron miejscowe nie zamierzały odpuszczać i w 26 minucie ich przewagą sięgnęła aż 31 punktów (68:37). Trener Wojciech Szawarski od tego czasu zaczął wpuszczać na parkiet zawodniczki rezerwowe, a szanse na grę dostały między innymi Dominika Poleszak, Aleksandra Kędzierska i Kaja Grygiel. Przed ostatnią kwartą lublinianki miały 29-punktową przewagę (75:46).
W czwartej kwarcie siedlczankom udało się nie tylko nawiązać wyrównaną walkę z Pszczółką, ale decydująca odsłona padła ich łupem 20:12 i w efekcie przegrały w Lublinie „zaledwie” różnicą 21 oczek
W sobotniej potyczce Pszczółka wygrała zdecydowanie walkę w zbiórkach (51:34), rzuciła też 7-krotnie zza linii 6,75 m, przy pięciu celnych takich rzutach przyjezdnych. Oba zespoły przestrzeliły z kolei dość sporo rzutów osobistych: Pszczółka – 8, natomiast PGE MKK – 9.
Pszczółka Polski-Cukier AZS UMCS Lublin – PGE MKK Siedlce 87:66 (27:24, 24:9, 24:13, 12:20)
Pszczółka: Fitzgerald 19, Butulija 18, Ugoka 17, Dorogobuzowa 13, Cebulska 6, Dobrowolska 5, Witkowska 3, Mistygacz 2, Kędzierska 2, Poleszak 2, Grygiel. Trener Wojciech Szawarski
PGE MKK: Parysek-Bochniak 17, Mołłowa 12, Duśanić 12, Stępień 8, Kondus 7, Lapszynski 6, Trzeciak 4, Gajw. Trener: Teodor Mołłow
Sędziowali: Karina Pełka, Tomasz Tomaszewski, Bogna Kuzia. Widzów: 500
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
[/cs]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?