- Doszliśmy do wniosku, że w przyszłym sezonie nie będziemy kontynuować współpracy. Podaliśmy sobie ręce i rozstaliśmy się w dobrej atmosferze nie zamykając sobie w żaden sposób żadnej drogi. Te trzy lata spędzone w Lublinie to czas, którego nie da się zapomnieć. Klub dał mi szansę poprowadzić zespół w ekstraklasie. Pierwszy rok był na pewno dla nas ciężki, bo byliśmy beniaminkiem i mieliśmy mały budżet, ale z roku na rok było coraz lepiej. Mieliśmy komfortowe warunki pracy. Dziękuję wszystkim, z którymi tutaj pracowałem. To na pewno są niezapomniane trzy lata – przyznaje na stronie internetowej klubu Krzysztof Szewczyk
Pod jego okiem zespół rozpoczynał swoją przygodę w ekstraklasie, wywalczył m.in. Puchar Polski, dwukrotnie awansował do play-offów oraz zadebiutował w międzynarodowych rozgrywkach Eastern European Women’s Basketball League.
- Dziękujemy trenerowi Szewczykowi za świetne trzy lata współpracy, które zostały okraszone zdobyciem Pucharu Polski. Lublin nigdy nie zapomni osiągnięć trenera dla lubelskiej koszykówki. Dziękujemy – mówi Dariusz Gaweł, prezes Klubu Uczelnianego AZS UMCS Lublin
Na razie nie jest znane nazwisko następcy Krzysztofa Szewczyka na stanowisku trenera "Pszczółek".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?