Zawodnik grający na pozycji rzucającego obrońcy buduje formę przed sezonem 2017/2018 Polskiej Ligi Koszykówki. W ramach przygotowań do rozgrywek, 25-latek najpierw ćwiczył przez dwa tygodnie pod okiem trenera Davida Dedka, a potem wziął udział w uczelnianym turnieju, który odbył się w węgierskim Miszkolcu. - Jestem studentem zarządzania na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej i zaproponowano mi wyjazd na taką imprezę, więc czemu miałbym odmówić? - pyta Dziemba, który wywalczył z lubelskim zespołem brązowy medal mistrzostw.
Akademicy z Koziego Grodu rozegrali w czempionacie łącznie sześć spotkań, w których zanotowali tylko jedną porażkę. Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego znaleźli pogromcę dopiero w półfinale, gdzie musieli uznać wyższość Uniwersytetu z włoskiej Bolonii, który ostatecznie triumfował w całym turnieju. - To była fajna impreza z dobrymi zespołami i ciekawymi zawodnikami. Każdy mecz stał na wysokim, równym poziomie. Tym bardziej jesteśmy zadowoleni z naszego wyniku - mówi Dziemba, który wydatnie przyczynił się do dobrych wyników, kończąc każde spotkanie z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.
Po reprezentowaniu uczelni i intensywnym wysiłku podczas mistrzostw, koszykarz ma teraz kilka dni odpoczynku. Później wraca do przedligowych przygotowań razem z TBV Startem. Zespół rozpocznie je na początku sierpnia. W planach są zgrupowania oraz mecze sparingowe.
Miniony sezon był dla Dziemby najtrudniejszym w dotychczasowej karierze. Z uwagi na ciężką kontuzję kości śródstopia i kilkumiesięczną rehabilitację, zawodnik był do dyspozycji trenera Dedka dopiero w drugiej części rozgrywek. 25-latek pokazał się jednak z bardzo dobrej strony w kilku spotkaniach i z każdym kolejnym meczem spędzał na parkiecie coraz więcej czasu. Łącznie wystąpił w barwach czerwono-czarnych w 15 rywalizacjach, w których notował średnio 4,9 punktu oraz 2,7 zbiórki. Jakie pochodzący ze Śląska zawodnik ma cele na najbliższe rozgrywki? - Przede wszystkim w kolejnym sezonie chce być zdrowy, do tego poprawić cyferki i skuteczność, bo przecież zawsze może być lepiej - przyznaje.
TBV Start zakończył poprzednią ligową kampanię na 15 miejscu w tabeli z bilansem ośmiu zwycięstw i 24 porażek. Na mecie sezonu podopieczni Davida Dedka mieli ostatecznie o trzy punkty więcej niż spadające do niższej klasy rozgrywkowej ekipy Siarki Tarnobrzeg i Polfarmexu Kutno. Teraz lubelski klub zapowiada walkę o znalezienie się w fazie play-off.
- Oczywiście, nikt z nas nie chce powtórzyć sytuacji z poprzedniego sezonu, dlatego róbmy swoje i wygrywajmy mecze, a będzie dobrze - kończy Dziemba.
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
