Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy rozpocznie piłkarską wiosnę w Bytowie

Karol Kurzępa
KS Wisła Puławy
4 marca piłkarze z Puław wznowią pierwszoligowe rozgrywki po zimowej przerwie. Pomiędzy rundami zespół został wzmocniony i ma na celu wywalczenie spokojnego utrzymania w I lidze.

„Duma Powiśla” przystępuje do rundy wiosennej z 15 pozycji w ligowym zestawieniu. Na koniec sezonu ta lokata oznacza grę w barażach o utrzymanie z czwartym zespołem II ligi.

Puławianie w 19 jesiennych kolejkach wywalczyli 19 punktów. Ich bilans to cztery zwycięstwa, siedem remisów i osiem porażek. Mniej wygranych na swoim koncie ma tylko zamykająca tabelę ekipa MKS Kluczbork.

Trudna sytuacja w lidze sprawiła, że zimą doszło w Wiśle do zmian. Dotychczasowy szkoleniowiec zespołu Robert Złotnik musiał ustąpić ze stanowiska, ponieważ wygasła jego warunkowa licencja. Nowym trenerem został Adam Buczek, a Złotnik pełni funkcję jego asystenta.

- 9 stycznia rozpoczęliśmy ciężką pracę. Teraz zacznie się więcej emocji. Wszystko zweryfikuje liga i liczy się efekt końcowy - mówi trener Buczek.

Nowy szkoleniowiec od samego początku podkreślał, że nie zamierza robić w składzie Wisły rewolucji, ale chce wzmocnić zespół kilkoma zawodnikami, żeby zwiększyć jakość gry i rywalizację na poszczególnych pozycjach. Do grupy zawodników, która zagrała w poprzedniej rundzie dołączyło kilku graczy z drużyny rezerw. Wzmocnień „z zewnątrz” dokonano na każdej pozycji z pola.

Do formacji obrony zostali sprowadzeni Jakub Poznański z drugoligowej Kotwicy Kołobrzeg oraz Piotr Żemło z Wisły Kraków. Linię pomocy zasilili Adrian Cierpka (Miedź Legnica), Łukasz Skrzypek (Jutrzenka Giebułtów, a także Fin Toni Kolehmainen, który przybył z HJK Helsinki.Natomiast atak Wisły ma wspomóc wiosną wypożyczony ze Śląska Wrocław 19-letni Mariusz Idzik.

- Jestem naprawdę bardzo zadowolony z okresu transferowego - przyznaje trener Adam Buczek. - Nie działaliśmy zbyt szybko, ale zbudowaliśmy silną kadrę. Mamy solidnych zawodników na środku obrony, gdzie dysponujemy dużą wymiennością pozycji. W drugiej linii wyróżnia się Toni, który ma za sobą występy w reprezentacji Finlandii. Jest kreatywny, dobrze wyszkolony technicznie i doświadczony. Jego aklimatyzacja przebiega właściwie. Z kolei do napadu sprowadziliśmy Mariusza, który jest młodzieżowcem z obyciem w Ekstraklasie - podsumowuje szkoleniowiec Wisły.

„Duma Powiśla” zainauguruje piłkarską wiosnę w sobotę o godzinie 16. Biało-niebiescy zmierzą się wówczas na wyjeździe z dziesiątą w tabeli Bytovią Bytów. Jesienią puławianie pokonali tego przeciwnika przed własną publicznością 2:1.

- To doświadczony rywal i chyba jedyna drużyna w lidze, która dotychczas grała trójką w obronie. W dodatku pozyskali zimą kilku solidnych ligowców. Nie chcę jednak za wiele rozmyślać o Bytovii. Bardziej skupiamy się na sobie i naszej grze - mówi trener Buczek.

Opiekun puławian ma do dyspozycji przed sobotnim meczem niemal cały skład. Z urazem boryka się jedynie Adam Patora. - Mamy mocny zespół i jesteśmy w stanie zrealizować swoje cele. Choć nie chciałbym mówić, co będzie w czerwcu. Dla mnie celem jest teraz jak najlepszy wynik w pierwszym wiosennym meczu, a następnie przygotowanie do kolejnego spotkania. I tak po kolei, tydzień po tygodniu. Ogółem, transfery w I lidze pokazują, że wiosną na tym poziomie rozgrywkowym szykuje się bardzo dobrych 15 kolejek. Nikt nie chce spaść, część zespołów chce awansować. A po tych 15 meczach liga się kończy. Na pewno będzie ciekawie - kończy szkoleniowiec "Dumy Powiśla".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski