W środę ruszają Spotkania Teatrów Tańca (PROGRAM)
Przejdźmy jednak do wczorajszych prezentacji. Przyznaję, że po pierwszej czułem się trochę jak outsider; jeden przeciw wszystkim. Spektakl "The Fork" polsko-francusko-norweskiej formacji [MINUS 20] Collective został przyjęty bez mała entuzjastycznie. I właściwie mnie to nie zdziwiło. Realizacja owa bowiem spełniała wszystkie warunki, aby się podobać. Surrealistyczna historia została opowiedziana dowcipnie i bez dłużyzn, wykonywana na żywo muzyka wpadała w ucho (inna rzecz, że zaraz wypadała…), zaś wykonawcom nie sposób odmówić warsztatowej sprawności. A całość była okraszona stosowną dawką świadomie użytego kiczu. Krótko mówiąc: nic tylko oglądać. No więc obejrzałem i zapewne nie narzekałbym szczególnie, gdyby nie świadomość, że jestem na festiwalu teatrów tańca. A choreografia tego spektaklu wydała mi się banalna i miejscami wręcz nudna. Zaś fakt, że para tancerzy wykonała ją bezbłędnie był tylko niewielkim pocieszeniem. Piszę to z przykrością, bo dostrzegam w "The Fork" materiał na naprawdę dobry spektakl. Wyobrażam sobie, co mógłby zeń zrobić na przykład Teatr Dada von Bzdülöw. To ostatnie zdanie kieruję wprost do organizatorów Spotkań, jako delikatną sugestię, by w przyszłym roku, na jubileuszową odsłonę festiwalu, koniecznie zaprosili ten zespół.
Spotkania Teatrów Tańca: Mocne otwarcie (recenzja, program na czwartek)
Niedosyt, z jakim wyszedłem z pierwszej prezentacji w pełni wynagrodził mi spektakl drugi - "Accords" belgijsko-szwajcarskiego zespołu ZOO/Thomas Hauert. Spośród licznych przymiotników, jakie przychodziły mi na myśl w trakcie jego oglądania, najbardziej stosowny wydaje mi się ten: szlachetny. Przede wszystkim za sprawą użytych środków. Thomas Hauert dokonał radykalnej ich redukcji. Zrezygnował z anegdoty, dramaturgicznej narracji i scenografii. Pozostawił jedynie oszczędnie stosowane światło oraz - oczywiście - ruch i muzykę. Zatem - pełna prostota, nieomal asceza. Ale aż trudno uwierzyć, jak wiele można osiągnąć za pomocą tak niewielu środków. Choreografia "Akordów" rozpięta jest pomiędzy ekstremami: od "kanonicznej" precyzji bliskiej klasycznemu baletowi, poprzez otwartość formuły tańca abstrakcyjnego, aż po pełną swobodę improwizacji. Na tym "obszarze" zespół fantastycznie współpracujących w najrozmaitszych konfiguracjach tancerzy kreuje całą gamę nastrojów: radość i melancholię, tajemniczość i niepokój, napięcie i wyciszenie. A przy tym nadzwyczaj twórczo podchodzi do materiału muzycznego, unikając oczywistych skojarzeń i narzucających się rozwiązań. Spektakl Thomasa Hauerta nie wymaga intelektualnych analiz. Trzeba jedynie pozwolić wciągnąć się weń i sycić jego estetyczną urodą. To doznanie, które warto przeżyć.
PROGRAM NA PIĄTEK
Godz. 19.00 - ArtStudio: Koncentrat (Polska) - "Orzech. Wiewiórka" (50 min.)
Godz. 21.00 - Warsztaty Kultury: Albert Quesada/Vera Tussing (Belgia) - "Beautiful Dance" (20 min.), "Solo on Bach & Glenn" (26 min.); ZOO/Thomas Hauert (Belgia/Szwajcaria) - "Parallallemande" (15 min.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?