Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa policjanta, który po pijaku pobił innego policjanta wróci na wokandę

ask
Sprawa zostanie ponownie rozpatrzona.
Sprawa zostanie ponownie rozpatrzona. archiwum
Paweł P., zawieszony w czynnościach służbowych policjant, który w styczniu wywołał burdę pod jednym z klubów w centrum Lublina, stanie jednak przed sądem. W czwartek uchylono decyzję o umorzeniu toczącego się przeciwko niemu postępowania.

Do zdarzenia doszło w nocy 23 stycznia. Paweł P. razem z dwoma kolegami chciał wejść do klubu. Ponieważ mężczyźni byli nietrzeźwi, selekcjonerzy nie chcieli ich wpuścić. To wywołało agresję. Ochroniarze wezwali policję. Mundurowym nie udało się jednak ostudzić emocji. Doszło do szarpaniny. Jak wynika ze składanych w tej sprawie zeznań, Paweł P., już skuty w kajdanki, miał uderzyć jednego z policjantów pięścią. Innego kopnął, kolejnego opluł.

Dopiero w komisariacie okazało się, że nietrzeźwy agresor to policjant. Został zawieszony i oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Sąd Rejonowy Lublin-Zachód umorzył jednak toczące się postępowanie. Powód? Paweł P. zawarł ugodę z policjantami, których zaatakował. W związku z tym uznano, że jego zachowanie miało tzw. znikomą szkodliwość społeczną.

Z decyzją tą nie zgodził się Sąd Okręgowy. Wydział odwoławczy zadecydował w czwartek uchylić wcześniejszą decyzję o umorzeniu sprawy i skierować ją do ponownego rozpatrzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski