- Stan Andrzeja R. jest poważny, ale rany oparzeniowe powoli się goją - powiedział nam dr Krzysztof Bojarski ze Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej.
Cały czas pracują śledczy. - Gromadzimy dowody. Decyzję o wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów podejmie prokurator - tłumaczy Beata Syk-Jankowska z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Mężczyzna, który 31 lipca doprowadził do wybuchu gazu jest także podejrzany o zabójstwo żony. Została uduszona w swoim mieszkaniu przy Kunickiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?