Start Lublin - Siarka Tarnobrzeg: Zagrać jak z Rosą, ale tym razem wygrać

Start przegrał z Rosą, ale pozostawił po sobie naprawdę dobre wrażenie. Zagrał z medalistą i zdobywcą Pucharu Polski jak równy z równym. - Gratuluję moich chłopakom. Zostawili dużo serca na boisku. Jeśli tak gralibyśmy w każdym meczu, to byłoby świetnie - mówił Michał Sikora, trener Startu. - Graliśmy na bardzo dobrym procencie skuteczności za dwa i za trzy punkty. Mieliśmy 19 asyst i 29 zbiórek, o jedną więcej niż Rosa. Widać, że ten mecz był po prostu na styku - podkreślał.

Dobry występ musi przełożyć się teraz na morale zespołu. Lepsza atmosfera na pewno się przyda, bo czerwono-czarni po raz ostatni zwyciężyli w lidze jeszcze w grudniu. Od tamtej pory przegrali 14 kolejnych spotkań. Do przełamania zabrakło im niewiele. - Możemy czuć się moralnymi zwycięzcami, bo gdyby nie decyzje sędziowskie i brak trochę szczęścia to byśmy wygrali - zaznaczał Paweł Kowalski. - Pokazaliśmy, że możemy walczyć u siebie z każdym, że nie jesteśmy chłopcami do bicia i że każdy musi przyjeżdżać tu skoncentrowany - dodawał Jarosław Trojan, środkowy zespołu z Lublina.

- Nie składamy broni i będziemy starać się wygrać kolejne mecze - zaznaczał Kowalski. Najbliższe starcie podopieczni Sikory zagrają w niedzielę. Start, poniesiony występem z Rosą, może liczyć na przerwanie serii, bo Siarka to także zespół z dołu tabeli. Tarnobrzerzanie przełamanie swojej niemocy mają już za sobą. 6 marca wygrali z Treflem Sopot 92:81 i było to dla nich pierwsze zwycięstwo od 13 spotkań.

Bilety na mecz

Bilety na niedzielny mecz można nabyć poprzez stronę internetową:
http://startlublin.ticketik.pl

A także w kasach hali Globus:
19 marca (sobota) – kasa nr 1 w godz. 11-16.
20 marca (niedziela) – kasa nr 1 od godz. 15; wszystkie kasy od godziny 17.