Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Statut CSK z "chrześcijańskim system wartości"

Sławomir Skomra
CSK będzie bardziej chrześcijańskie. Tak zdecydował sejmik województwa
CSK będzie bardziej chrześcijańskie. Tak zdecydował sejmik województwa
Radnym PiS udało się wpisać do statutu CSK, aby promowało ono tolerancję w oparciu o "chrześcijański system wartości".

Było wiadomo, że poniedziałkowa sesja sejmiku województwa nie będzie dla władz regionu łatwa i padnie kilka niewygodnych pytań. Zwłaszcza o sprawy, które ostatnio opisywał Kurier Lubelski.

Sprawa CSK
Opozycja chciała wyjaśnień co do budowy Centrum Spotkania Kultur. W zeszłym tygodniu ujawniliśmy, że na roboty dodatkowe wydano już 8,7 mln zł, a samo otwarcie CSK przesunęło się na połowę przyszłego roku. Chociaż pierwotnie było ono planowane na czerwiec tego roku, a następnie na początek 2016 r.

- Przy takiej inwestycji było wiadomo, że będą prace dodatkowe i nie ma w tym nic dziwnego - mówi Kurierowi Sławomir Sosnowski, marszałek województwa. - Mnie interesuje, żeby budowę CSK zakończyć i rozliczyć w tym roku. Takie są wymagania unijne. A otwierać możemy później - dodaje.

Miliony na COZL
Ujawniliśmy też, że możemy stracić 168 milionów złotych rządowej dotacji na rozbudowę Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej.

To możliwe, jeśli placówka połączy się ze szpitalem im. Jana Bożego, a takie właśnie są plany.

- Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwa operacja, ale nie dopuszczam myśli, że stracimy pieniądze. Na razie nic nie jest postanowione - odpowiada na to Sosnowski.

Chrześcijański statut
Jednak największe emocje wzbudził statut CSK, który mieli przyjąć radni. Mimo że dokument został upubliczniony kilka miesięcy temu, to teraz radni PiS postanowili wprowadzić do niego zmiany.

- Mamy budować ten dom, a jak zbudują nam go inni, to dla nas nie będzie miejsca - mówił Zdzisław Podkański, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości. Chodziło o zapisy, że CSK ma prezentować różne kultury i cywilizacje. Zdaniem Podkańskiego, w Centrum będzie za mało miejsca dla polskości.

PiS chciał w statucie kilku zmian, jak na przykład tę, żeby to kluby radnych desygnowały osoby do rady programowej CSK.
- To wchodzenie polityki w kulturę i jest to bardzo niebezpieczne - ostrzegał wicemarszałek Krzysztof Grabczuk.

Ostatecznie statut przyjęto, ale z jedną poprawką PiS. Chodzi o zapis, że celem CSK jest "upowszechnianie postaw tolerancji i gościnności wobec innych kultur (...) w oparciu o wartości chrześcijańskie". Ten ostatni fragment dopisał właśnie PiS.

Zdaniem Piotra Franaszka, dyrektora CSK, zmiany w ogóle nie były potrzebne. - Tolerancja jest chyba wpisana w wartości chrześcijańskie - przekonywał.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski