Trzykrotnym zwiększeniem sprzedaży na rynku niemieckim szczyci się Ursus. Skok sprzedaży nastąpił w ciągu miesiąca od otrzymania homologacji produkowanych w Polsce ciągników. Decyzję niemieckiej administracji miała przyśpieszyć interwencja wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Ursus zaczął być widoczny na rynku naszego zachodniego sąsiada w 2015 r. Polskie ciągniki eksponowano na targach. Firma rozwijała też sieć sprzedaży. Jednak po pewnym czasie problemy zaczęła piętrzyć niemiecka administracja.
Zdaniem zarządu Ursusa, urzędnicy w Niemczech, Francji i we Włoszech blokowali wejście polskiej firmy na tamtejszy rynek. Żądali dodatkowych dokumentów, pomimo że produkty Ursusa posiadały wymagane certyfikaty. Sprzedaż była możliwa dopiero po zarejestrowaniu maszyn w Polsce. Sprzęt trafiał do Niemiec z zerowym przebiegiem, ale jako używany, co przekładało się na znacznie niższą cenę. Taka sytuacja utrzymywała się przez ok. 10 miesięcy i trwała do czerwca br.
Po rozmowie wicepremiera Morawieckiego z Sigmarem Gabrielem, wicekanclerzem Niemiec, dealerzy Ursusa sprzedający ciągniki i maszyny rolnicze na terenie Niemiec przestali mieć trudności z rejestracjami pojazdów. Przełożyło się to na trzykrotny wzrost sprzedaży ciągników na tym terenie w ciągu jednego miesiąca. Napędzony sukcesem Ursus planuje zdobyć ok. 5 proc. niemieckiego rynku.
- Cały ten proces chcemy zakończyć w perspektywie najbliższych trzech lat. W związku z tym, że rynek niemiecki jest jednym z najbardziej wymagających rynków w całej Europie, obecność na nim otwiera możliwości szybkiej ekspansji na inne rynki europejskie. Jeszcze w tym roku chcemy uruchomić sprzedaż we Francji i we Włoszech – dodaje Karol Zarajczyk.
Według PZPM, w pierwszym półroczu Ursus zwiększył sprzedaż prawie o połowę. Od stycznia do czerwca zeszłego roku firma sprzedała w Polsce 198 ciągników. W trakcie pierwszych sześciu miesięcy br. sprzedanych maszyn było już 294.
W związku z wzrostem zleceń firma zapowiada zwiększenie zatrudnienia. Już teraz w fabryce Ursusa w Lublinie pracuje ok. 400 osób. Kolejnych 100 firma chce przyjąć jeszcze w tym roku. Kolejnych 50 ma znaleźć pracę w fabryce w Dobrym Mieście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?