Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratusz: Milion złotych na kubeczki i koszulki

Kamil Krupa
Ratusz chce uruchomić program lojalnościowy skierowany do turystów  i biznesmenów, którzy odwiedzają Lublin.
Ratusz chce uruchomić program lojalnościowy skierowany do turystów i biznesmenów, którzy odwiedzają Lublin. Jacek Babicz
Miasto zamierza uruchomić program lojalnościowy. Ma być skierowany do turystów i biznesmenów, którzy odwiedzają Lublin. Prezydent będzie chciał, aby Rada Miasta zarezerwowała na ten cel w miejskim budżecie 1 mln złotych.

- Chodzi o to, aby turyści, którzy przyjeżdżają do Lublina, poczuli się z nim związani. Podczas każdej imprezy, takiej jak Jarmark Jagielloński czy Noc Kultury, mogą zbierać punkty, a potem je zamieniać na nagrody, takie jak koszulki czy kubeczki - wyjaśnia jeden z miejskich urzędników i prosi o anonimowość.

To, ile punktów zebraliśmy, będzie można sprawdzić na specjalnie założonym portalu internetowym. Będzie on połączony ze stroną lublin.eu. Projekt wyceniono na milion złotych. Jego realizacja została rozłożona na dwa lata. Urzędnicy chcą na ten cel otrzymać dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego.

Żeby to było możliwe, Rada Miasta musi zarezerwować w budżecie potrzebne środki. W przyszłym roku 700 tys. zł, a w 2012 roku 300 tys. zł. Jeżeli marszałek województwa przyzna dofinansowanie, to wyniesie ono 65 proc. tej kwoty. Oznacza, że miasto z własnych pieniędzy zapłaciłoby ok. 375 tys. zł.

- Uczestnictwo w projekcie umożliwi lepsze poznanie miasta i regionu, sprawi, że odwiedzający go turysta ponownie wróci do Lublina w celach biznesowych i wypoczynkowych - napisał w uzasadnieniu do projektu uchwały Krzysztof Żuk, zastępca prezydenta Lublina.

- O turystów trzeba dbać, bo zostawiają w mieście pieniądze - nie ma wątpliwości Filip Szatanik z Urzędu Miasta w Krakowie, który też wprowadził program lojalnościowy. - My jednak oferujemy im tańsze zwiedzanie miasta czy tańsze bilety na miejską komunikację.

Część lubelskich radnych ma duże zastrzeżenia do nowego pomysłu ratusza.

- Przede wszystkim są ważniejsze rzeczy od kubeczków i koszulek. Trzeba na przykład dać podwyżki niepedagogicznym pracownikom szkół, o które się dopominają - mówi Marcin Nowak, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości. - A poza tym, jeśli prezydent chce z nami rozmawiać o przyszłorocznym budżecie, to niech to zrobi we wrześniu, kiedy będzie na to odpowiedni czas - dodaje. Co w tej sprawie ostatecznie zadecydują radni, dowiemy się w czwartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski