Studenci wracają do Lublina. Przedsiębiorcy już zacierają ręce

- Wielu właścicieli barów i pubów nawet wstydzi się przyznać do tego, jak ich obroty spadają po wyjeździe studentów. W tym mieście, to głównie oni napędzają nasz biznes - przyznaje pan Krzysztof, manager jednej z lubelskich restauracji.

- Jeżeli nie posiada się lokalu w centrum miasta i nie ma się ogródka piwnego, to po wyjeździe studentów naprawdę jest krucho. Chwytamy się wtedy każdego źródła zarobku, aby jakoś ten okres przeczekać - potwierdza właścicielka restauracji sushi.
Największy bój o studentów toczy się w kampusach uczelni. To tam otwiera się najwięcej nowych lokali, barów, np. z kuchnią syryjską i oczywiście punktów ksero. - W sezonie mamy tak dużo pracy, że w wakacje nadrabiamy zaległości i wykonujemy zaległe zlecenia - mówi Dominik Bzducha, pracownik punktu ksero przy ul. Langiewicza.

Pan Radek w sezonie pracuje nawet po 16 godzin dziennie. - Ale przez większą część wakacji punkt był zamknięty. W trakcie roku akademickiego przychodzi do nas mnóstwo żaków. W najgorętszych miesiącach przed sesjami zdarza się, że pracujemy nawet przez 16 godzin dziennie. To prawdziwy młyn - przyznaje Radosław Lubaszewski z punktu ksero w hotelu Logos (dawny Dom Nauczyciela) przy ul. Akademickiej.

Studentowo - czytaj nasz serwis specjalny

Wzmożony ruch w mieście obserwuje też Zarząd Transportu Miejskiego. - Wraz z rozpoczęciem roku akademickiego wzrasta sprzedaż biletów komunikacji miejskiej. Doskonale widać to po ilości sprzedanych biletów okresowych - informuje Justyna Góźdź z biura prasowgo ZTM. We wrześniu ub.r. pasażerowie kupili 30 792 bilety okresowe. Miesiąc później liczba ta powiększyła się o ponad 7 tys.

Na brak pracy nie narzekają też taksówkarze. Już kilka miesięcy temu wprowadzili pewne sprytne udogodnienie. Po wieczornych imprezach, aby wracający z nich młodzi pasażerowie zamawiający transport w tej samej korporacji nie podbierali sobie taksówek, muszą podawać hasło. Wymyślają je już w trakcie zamawiania taksówki. Dzięki temu, nawet przy największym ruchu, nikt się nie skarży.

Żaku! Sprawdź, czym dojedziesz z Felina.

Od 2 października trolejbusy linii 153 pojadą nowym odcinkiem trakcji, ulicami Dekutowskiego i Grygowej, do ronda przy ul. Pancerniaków. Jadąc w kierunku akademików mieszczących się przy ul. Dobrzańskiego, przystankami do wysiadania będą: Park Naukowo-Technologiczny 03 lub Grygowej 03, natomiast miejscem do wsiadania, w stronę centrum, przystanek Grygowej 04. Linia 153 będzie kursować co 20 minut w dzień powszedni, natomiast w weekendy z częstotliwością od 24 do 30 minut. Od 1 października wracają też autobusy linii nr 56, które będą kursować po dotychczasowej trasie (sprzed wakacji), ale wyłącznie w dni powszednie i w godzinach szczytu.