Bramkarz Romy, do której został wypożyczony z Arsenalu, mocno wczuł się w rolę, podkreślając nastrój bogatą mimiką twarzy. W rzeczywistości piosenkę śpiewała siedząca obok Marina Łuczenko-Szczęsna, utalentowana żona 26-latka. Dziennikarze w Wielkiej Brytanii stwierdzili, że to nagranie jest jedną z najdziwniejszych rzeczy jakie ostatnio widzieli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?