"Czy fakt, że w nocy nie widać kolorów, mógł powstrzymać nas przed stworzeniem obłędnie kolorowych pościeli?". To pytanie zadała sobie jedna z marek obecna na targach. To nie koniec. W programie także m.in. samorozkładąjące się koce piknikowe, na których aż chce się usiąść, moda inspirowana kulturą Aborygenów i biżuteria, której nie ma w żadnych jubilerskich sieciówkach.
Organizatorzy już trzeci raz pokazują, że w Lublinie istnieje potencjalny rynek zbytu dla artystycznego rzemiosła. Wystarczy tylko mocniej się postarać i wyjść do publiczności. Temu służy właśnie forma jednorazowych, "znikających" sklepów, czyli tzw. pop-up shopów (po angielsku "pop-up" oznacza nagle się pojawiać, wyskakiwać). "Obserwujemy rosnące zainteresowanie modą i designem w naszym mieście, a w szczególności wyrobami młodych polskich projektantów. Dlatego stworzyliśmy możliwość do zaprezentowania się i sprzedaży swoich produktów dla niezależnych artystów oraz dla znanych marek" - piszą.
Poza kolekcjami młodych i rozpoznawalnych projektantów, zobaczymy także dokonania naszej Lubelskiej Szkoły Sztuki i Projektowania. Studenci kierunku tkanina i projektowanie ubioru przygotowali m.in. podkoszulki malowane techniką szablonu i ręcznie wykonane akcesoria.
Targi odbędą się w godz. 12.00-18.00, a pokazy rozpoczną się o godz. 16.00. Wstęp na pokazy jest wolny, ale ponieważ liczba miejsc jest ograniczona, miejsca siedzące są dostępne za okazaniem zaproszenia.
Lublin Pop-Up Shop. 3. Targi Mody i Designu, 7 grudnia, sobota, Centrum Kultury w Lublinie, ul. Peowiaków 12.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?