MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Test zdrady" za tysiąc złotych

źródło: "Rzeczpospolita"
Za tysiąc złotych można uzyskać dowód lub przynajmniej poszlakę na małżeńską zdradę. Można się nim posłużyć w sprawie rozwodowej.

Nowa usługa jaka pojawiła się na rynku nosi nazwę "test zdrady".  Jak cytuje "Rzeczpospolita" na swojej stronie internetowej reklamę jednej z firm, "na analizie kobiecej (męskiej) bielizny bądź prześcieradła, z wyizolowaniem profilu genetycznego znajdującego się w kobiecej (męskiej) wydzielinie oraz porównanie tego profilu z innym materiałem genetycznym".

- Najczęściej chodzi o wykluczenie zgłaszającego się do laboratorium jako "źródła" materiału do badań, zwykle spermy (ale także np. śliny czy włosa) - mówi gazecie Jan Gałkowski z Biura Ekspertyz Kryminalistycznych BIO GEN w Warszawie.

W laboratorium porównywane są próbki klienta z próbką zdjętą z przyniesionego materiału. Oznacza to, że najśmielszy wniosek jaki można wyciągnąć to taki, że próbka ta nie pochodzi od niego, ale od innej osoby.

 

Każdy kto chce przekonać się czy została zdradzona musi słono zapłacić. Cena usługi zależy od jakości dostarczonego materiału. Koszt waha się od tysiąca do kilku tysięcy złotych. może kosztować od tysiąca do kilku tysięcy złotych.

Oprócz gotówki w dużej ilości, klient musi złożyć oświadczenie, że przyniesiony do badań materiał jest jego własnością lub że legalnie nim dysponuje - pisze "Rzeczpospolita".

Badania i zaświadczenie tego rodzaju placówki, można powoływać przed sądem jako dowód. — Byłaby to raczej tylko poszlaka zdrady. Prawnik drugiego małżonka, wytoczy bowiem naturalnie szereg argumentów w rodzaju: próbkę zdobyto gdzie indziej itp. — mówi "Rzeczpospolitej" adwokat Andrzej Michałowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski