Informację o tłoku na izbie przyjęć w SPSK 4 przekazał nam czytelnik. - Czekam z żoną od godz. 7.10. W poczekalni stoją kobiety w ciąży. Obecnie jest 9.46 i nadal nic - napisał pan Bartek.
W pomieszczeniu, w którym oczekuje się na rejestrację tłoczyło się kilkanaście osób. Wśród nich były kobiety w zaawansowanej ciąży oczekujące na przyjęcie na oddział lub na wykonanie badań.
- Gdy weszłam na izbę przyjęć, to byłam w szoku. Jestem tutaj drugi raz i dopiero teraz spotkałam się z takim tłumem. Mam skierowanie na badanie, ale nie wiem ile przyjdzie mi na nie zaczekać - mówi pani Agnieszka.
- Bardzo długo się czeka. Widziałam pana, który przyszedł tutaj z żoną o godz. 7 rano, a mimo to po kilku godzinach czekania został odesłany, ponieważ nie było miejsc na oddziale patologii ciąży - mówi pani Iwona. - Panie z rejestracji tłumaczyły mi, że są kłopoty z przyjęciami, ponieważ jest awaria systemu - dodaje.
Marta Podgórska, rzecznik prasowy SPSK 4 prostuje jednak, że nie chodzi o awarię, ale o wprowadzenie do użycia całkowicie nowego systemu rejestracji komputerowej.
- Nad jego wdrożeniem pracuje firma zewnętrzna, ale czasem zdarza się, że system zwyczajnie się zawiesza. Staramy się, aby pacjenci jak najmniej to odczuli, ale pewnych sytuacji nie jesteśmy w stanie uniknąć małych komplikacji - mówi Podgórska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?