To była wspaniała i niezapomniana przygoda. Uczniowie z chełmskiej "trójki" odwiedzili Park Jurajski w Bałtowie. Zobacz zdjęcia

Niezwykłą przygodę uczniowie rozpoczęli od zwiedzania tzw. „małego zwierzyńca.” Tam trochę jak w ZOO chodzili alejkami i oglądali różne mniejsze zwierzęta m.in. kozy, sowy, jeżozwierze, osiołki, lemury. Zachwycali się najbardziej kucykami szetlandzkimi.

Później w strefie rozrywki zaliczyli prawie wszystko, a niektóre atrakcje nawet po dwa razy: trampolinę, karuzelę, czy dwa rodzaje kolejki.Taki plac zabaw podobał się wszystkim. Jednak największym przeżyciem było kino 5 D.

Następnie wszyscy udali się do magicznego miejsca – Sabatówki. Przekraczając jej bramę przenieśli się w świat, wiedźm, czarownic i białej magii. Następnie z największym entuzjazmem udali się do Jura Parku, gdzie wszystkich wycieczkowiczów powitał przewodnik, który z niezwykłą ciekawością opowiadał o zgromadzonych eksponatach.

Wędrując ścieżkami przez park podziwiali modele dinozaurów i innych prehistorycznych stworzeń, oczywiście wszystkie naturalnej wielkości. Z kolei w Muzeum Jurajskim obejrzeli różnego rodzaju skamieniałości. Były to kości dinozaurów, szczątki morskich gadów, zęby rekinów, koralowce i głowonogi. Ogromne wrażenie zrobiło na uczniach Prehistoryczne Oceanarium.

Potem zajrzeli do strefy zwierzyńca górnego. Najpierw oryginalnym amerykańskim School Busem z przewodnikiem pojechali na safari. Jeździli po wielkim parku i oglądali z auta zwierzęta: jelenie, daniele, kozice, strusie, wielbłądy, żubry – oraz wiele innych.

Kolejną atrakcją był Park Miniatur. Podczas spaceru po „Polsce w Miniaturze”, mogli podziwiać kopie zabytków z całej Polski takich jak: zamki, pałace. Na zakończenie uczniowie kupili pamiątki i pełni wrażeń, bardzo zadowoleni wrócili do domu.