Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tomasz Duszyński: - Odpowiadać będę za stronę sportową pływackich mistrzostw Europy juniorów

SZUPTI
Tomasz Duszyński (MTP Lublinianka) będzie dyrektorem sportowym pływackich mistrzostw Europy juniorów, które w dniach 10-14 lipca zostaną rozegrane w Poznaniu
Tomasz Duszyński (MTP Lublinianka) będzie dyrektorem sportowym pływackich mistrzostw Europy juniorów, które w dniach 10-14 lipca zostaną rozegrane w Poznaniu archiwum zawodnika
Z Tomaszem Duszyńskim, pływakiem Miejskiego Towarzystwa Pływackiego Lublinianka, dyrektorem sportowym mistrzostw Europy juniorów w pływaniu, rozmawia Krzysztof Szuptarski

Jak to się stało, że lublinianin został dyrektorem sportowym tak prestiżowej imprezy, jaką są niewątpliwie pływackie ME juniorów?
W kwietniu skontaktował się ze mną były prezes Polskiego Związku Pływackiego Krzysztof Usielski, który koordynuje całe mistrzostwa. To na pewno jedna z większych imprez sportowych w 2013 r. w naszym kraju. Zawody będą odbywać na pięknym i nowoczesnym obiekcie Term Maltańskich w Poznaniu.

Na czym będzie polegała Twoja rola, bo to zapewne wymaga sporej pracy i doświadczenia, szefując tak ogromnemu przedsięwzięciu?
Do moich zadań należeć będzie kontrolowanie wszystkiego co będzie się działo na basenie od strony sportowej, jak m.in. przeprowadzenie zawodów zgodnie z ich regulaminem i ustalonym harmonogramem czasowym, ale i również kontakt z kierownikami drużyn w razie jakichkolwiek problemów, skreśleń, czy wycofań z konkurencji. Będzie to niewątpliwie bardzo ciężki i pracowity okres, ale lubię takie wyzwania i cieszę się, że będę częścią tak dużej imprezy. Co prawda najpewniej będę osobą, która pierwsza pojawia się na basenie i ostatnia z niego wychodzi, ale wrażenia i przeżyte emocje na pewno to zrekompensują. Dodam tylko, że poznańskich zawodach wystartuje blisko 600 uczestników z 40 krajów, a ja będę odpowiadał za konkurencje pływackie, które zostaną rozegrane od 10 do 14 lipca. W maju odbyło się już bowiem pływanie synchroniczne, a w tym tygodniu zaczynają się skoki do wody.

Co zadecydowało o wyborze Twojej osoby na tę funkcję?
W przeszłości udanie współpracowałem z PZP, będąc menedżerem i organizatorem zgrupowania kadry narodowej w Australii w 2007 r., przed jakże udanymi MŚ seniorów w Melbourne. Dodatkowym atutem była też organizacja przeze mnie jedynych dotychczas w Lublinie zawodów Grand Prix Polski w 2009 r., które do dziś wspominane są przez wielu pływaków i trenerów jako jedna z najlepszych imprez, w których uczestniczyli w naszym kraju.

W Lublinie ma niedługo ruszyć budowa basenu olimpijskiego. Jak Ci się podoba projekt nowej pływalni?
Projekt wygląda naprawdę imponująco. Trzeba tylko mieć nadzieję, że jej budowa rozpocznie się w najbliższych tygodniach i zakończy bez większych opóźnień. Od strony sportowej będzie to najlepszy tego typu obiekt w całej Polsce, a także jeden z najlepszych w Europie. Zwiększenie głębokości do 3,90 m po stronie startowej i 3 m po stronie nawrotowej uczynią lubelską pływalnię naprawdę unikatową, a co najważniejsze “najszybszą” w naszym kraju. Taką głębokością nie mogły się pochwalić nawet niecki przygotowane na kilka ostatnich igrzysk olimpijskich. Dodatkowo nasz basen będzie miał tzw ruchome dno, które w razie potrzeby i adaptacji do różnych innych celów bedzie można łatwo regulować.

Czy w Kozim Grodzie będzie można więc organizować wielkie imprezy?
Szanse na organizację największych rangą imprez krajowych będą ogromne, a na otwarcie mogą odbyć się już MP seniorów. Co do zawodów rangi europejskiej, czy światowej to w dzisiejszych czasach największe tego typu imprezy rozgrywane są w ogromnych halach sportowych, mogących pomieścić do 20 tysięcy kibiców, w których specjalne niecki instaluje się tylko na czas zawodów. Ponadto na lubelskiej pływalni brak będzie infrastruktury do skoków do wody, co na pewno nie ułatwia starania się o te największe imprezy, nawet w kategorii juniorów. Gdyby nie to ten obiekt byłby naprawdę idealny, w tym do organizacji mistrzostw Europy i świata masters, jednych z największych pod względem uczestników imprez masowych na świecie.

Do tej pory pływacy z Lublina i regionu musieli wyjeżdżać i trenować na długą pływalnię do innych miast, a pomimo tych utrudnień ciągle pojawiają się nowe talenty, które zdobywają medale na najważniejszych imprezach rangi mistrzowskiej. Czy widzisz następców Konrada Czerniaka (Wisła Puławy), który na stałe trenuje w Hiszpanii?
Nie sposób nie zauważyć, że pływanie jako jedyna dyscyplina w naszym regionie, miało swojego reprezentanta nieprzerwanie od igrzysk olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku. Pokazuje to na pewno potencjał i tradycje tego sportu na Lubelszczyźnie. Obecnie kolejnym wielkim talentem, który w niedługim czasie może zawojować światowe baseny jest Jan Świtkowski z lubelskiej Skarpy, który na niedawnych MP w Olsztynie wypełnił minimum na MŚ seniorów do Barcelony. Jednak i on wkrótce opuści rodzinne miasto, rozpoczynając naukę i treningi na jednym z uniwersytetów w USA. Samo zbudowanie basenu na pewno nie załatwi wszystkich problemów. Potrzebny są odpowiednie struktury z profesjonalnie funkcjonującym klubem i odpowiednim sztabem szkoleniowym. Pływanie na najwyższym światowym poziomie w dzisiejszych czasach to perfekcyjnie funkcjonująca maszyna, a stworzenie takowej nie jest możliwe bez odpowiedniego zaangażowania miasta, czy władz samorządowych.

Czy nadal zamierzasz startować w pływackich mistrzostwach świata i Europy masters, bo przecież przez lata zdobywałeś wiele medali, ustanawiając nawet rekordy świata?
Tak. W dniach 1-7 września czekają mnie bowiem kolejne mistrzostwa Starego Kontynentu mastersów, które tym razem odbędą się w holenderskim Eindhoven. Co prawda w ostatnich miesiącach więcej czasu poświęcałem na podróże, ale już od kilku tygodni trenuje regularnie. Mogę tylko zapewnić, że dam z siebie wszystko, aby powrócić z dorobkiem nie gorszym niż dwa lata temu z Jałty, choć w Holandii zarówno frekwencja, jak i sama konkurencja na pewno będą dużo wyższe. Jako ciekawostkę dodam tylko, że swój udział zapowiedziała m.in. była ikona światowego pływania, multimedalistka największych imprez Holenderka Inge de Bruijn. W 2014 roku w kalendarzu imprez masters najważniejsze będą natomiast mistrzostwa świata, które zostaną rozegrane w Montrealu i na nie również chciałbym przygotować się i wystąpić w nich.

Możesz wiedzieć więcej! Za to warto zapłacić: Raporty, analizy, gorące tematy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski