Początek poniedziałkowego starcia należał do świdniczan, którzy szybko odskoczyli na 4:0. Gospodarze po udanych zagrywkach Patryka Cichosza-Dzygi doprowadzili jednak do wyrównania (8:8). Od tej pory toczyła się wyrównana walka, jednak w połowie seta to podopieczni trenera Jakuba Guza mieli trzy oczka zaliczki (16:13).
Gospodarze zbliżali się co prawda jeszcze kilka razy na jeden punkt, ale od stanu 20:19 dla PZL Leonardo Avii, przyjezdni zanotowali serie 3:0 i byli coraz bliżej wygranej w premirowej odsłonie (23:19). Ostatecznie ta część meczu padła łupem teamu ze świdnika 25:21, po kontrataku Macieja Ptaszyńskiego i udanym ataku Damiana Wierzbickiego.
Drugą partię drużyny zaczęły od dość równej gry punkt za punkt 3:3, ale kiedy w polu serwisowym po stronie Avii pojawił się Wierzbicki, świdniczanie odskoczyli na trzy oczka (6:3). Zespół Olimpii znowu miał problemy z wyprowadzeniem skutecznej pierwszej akcji i przewaga gości powoli rosła (10:6).
Do końca tego seta grę na parkiecie kontrolowała już drużyna Jakuba Guza, która dość pewnie wygrała tę partię 25:18. W ostatniej akcji błąd w polu serwisowym popełnił Tytus Nowik. W efekcie świdnicka ekipa prowadziła już w całym pojedynku 2:0 i miała zapewniony w tym momemcie przynajmniej jeden punkt.
W trzeciej i zarazem ostatniej odsłonie Avia poszła za ciosem, rozbijając rywali 25:15. Goście od początku świetnie radzili sobie w polu serwisowym, wychodząc na prowadzenie 8:3. Siatkarze Olimpii w kolejnym fragmencie gry nie potrafili znaleźć żadnego sposobu, aby zatrzymać dobrze dysponowanego Huberta Piwowarczyka i Avia miała już siedem oczek zalaiczki (11:4).
Świetnie funkcjonował świdnicki blok i przyjezdni byli coraz bliżej końcowego triumfu (15:6). Trener Guz dał szanse zmiennikom i po błędzie Tytusa Nowika było już 20:9 dla Avii. Podopieczni trenera Konrada Copa nie mieli żadnych argumentów, aby nawiązać równorzędną walkę. Jednostronną konfrontację zamknęła autowa zagrywka Huberta Szymczaka.
Avia po zwycięstwie w Sulęcinie awansowała na trzecią pozycję w ligowej tabeli, mając na koncie 9 pkt. (3 wygrane i 1 przegrana). Liderem jest MKS Będzin - 12 pkt., a wiceliderem Bogdanka Arka Chełm - 9 pkt.
Olimpia Sulęcin – PZL Leonardo Avia Świdnik 0:3 (21:25, 18:25, 15:25)
Olimpia: Buczek 1, Turek 9, Prokopczuk 1, Cichosz-Dzyga 1, Leitermeier 5, Michalak 5, Sobczak (libero) oraz Sawerwain (libero), Chaciński, Gawrzydek 6, Szymczak 1, Kłysz i Nowik 3. Trener: Konrad Cop
Avia: Piwowarczyk 4, Pigłowski 5, Ociepski 8, Obermeler 7, Wierzbicki 17, Ptaszyński 8, Kuś (libero) oraz Łysikowski, Machowicz, Krawczyk, Połyński. Trener: Jakub Guz
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?