W drugi dzień Świąt Wielkanocnych w Tychach doszło do wybuchu gazu. Zdarzenie nastąpiło w jednym z lokali znajdujących się na parterze. Wezwani strażacy ewakuowali stamtąd ponad 20 osób; mieszkania czasowo opuszczali też lokatorzy sąsiednich klatek.
49 mieszkań niedostępna dla lokatorów
W poniedziałkowe popołudnie strażacy zakończyli działania poszukiwawcze. Po tym czasie rozpoczął się proces oględzin zniszczonej części bloku. Poszkodowani mieszkańcy mogli przy asyście strażaków zabrać z mieszkań najpotrzebniejsze rzeczy. Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego dalej prowadzi na miejscu prace. Z tego powodu 49 mieszkań jest niedostępnych dla lokatorów. Problematyczny okazuje się stan części lokali.
Po wybuchu w mieszkaniu na parterze zniszczony został strop - zniszczonych jest też wiele okien i drzwi. Odcięte są media - poza gazem w całej klatce nie ma prądu i wody. To powoduje, że do czasu przeprowadzenia remontów, na podstawie decyzji i wskazań, które wyda PINB, mieszkanie tam jest niemożliwe - informowała PAP rzeczniczka tyskiego magistratu Ewa Grudniok.
Z informacji Grudniok wynika, że od poniedziałku z pomocy tyskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej - w celu przenocowania i zapewnienia posiłków - skorzystało kilka osób. Zdecydowana większość mieszkańców korzysta na razie z pomocy rodzin i znajomych. Miasto zebrało już jednak informacje, że 36 rodzin będzie potrzebowało lokali zastępczych. Jak informowała PAP rzeczniczka:
Jutro rozpoczynamy wydawanie kluczy do lokali zastępczych rodzinom, które zgłosiły taki akces. Mamy na teraz ok. 25 takich lokali, mamy też dziewięć miejsc nad basenem (chodzi o lokale w kompleksie Wodnego Parku Tychy - PAP). Są to lokale przygotowane; gdy przyjmowaliśmy uchodźców z Ukrainy, m.in. tam ich lokowaliśmy - zasygnalizowała PAP-u Grudniok.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?