To fragment utworu Marcina Świetlickiego pt. "Jonasz". Urodzony w Lublinie poeta odebrał w tym roku nagrodę literacką "Kamień" przyznawaną podczas festiwalu "Miasto Poezji". Mural z tekstem wiersza i piosenki "Świetlików" na trwałe pozostanie w centrum miasta, na ścianie III LO.
"Byłbym nie zauważył, lecz w sklepie warzywnym /sprzedawano fragmenty podmorskich zarośli./I neony w tej chwili zaczęły wysyłać.../...mgłę i wilgoć. Kałuże pełne tranu i krwi./ Przy krawężniku znalazłem muszelkę/i poczułem, że jestem trawiony" czytamy dalej. Tytułowy "Jonasz" nagle wybudzony z iluzji na temat wolności, zupełnie niepozornie za pomocą drobnych spostrzeżeń na temat miejskiego życia oddaje zainteresowanie Marcina Świetlickiego tego, co można nazwać potocznością świata. Przejawia się to zarówno w formie, jak i w sposobie pisania. Niektóre z jego fraz przeszły zresztą do potocznego użycia i stały się czymś w rodzaju dobra wspólnego, jak słynne "jestem w nastroju nieprzysiadalnym".
W 1992 roku stworzył zespół "Świetliki", a jego pierwszymi - i jedynymi - słuchaczami byli wówczas Wisława Szymborska i Czesław Miłosz. Od tamtej pory jest obecny w kulturze i w mediach jako poeta, pisarz i rockowy wokalista. Do swojej popularności ironicznie odniósł się w kryminalnych powieściach "Dwanaście", "Trzynaście" i "Jedenaście". Mistrz, kaprawe alter ego autora, to były celebryta, spuchnięty, posiwiały i roztyty bywalec krakowskich knajp.
Nagroda "Kamień" nawiązuje do debiutanckiego tomu poetyckiego Józefa Czechowicza i stała się nieodłączną częścią "Miasta Poezji".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?