Do spektakularnej ucieczki doszło 13 stycznia ubiegłego roku. Grzegorz J. został zatrzymany podczas kradzieży w jednym z lubelskich sklepów i przewieziony na komisariat. Tam okazało się, że 31-latek jest poszukiwany listem gończym przez sąd w Lipsku (woj. mazowieckie). Mężczyzna został przez niego skazany za oszustwo. Powinien odsiedzieć dwa lata, ale w zakładzie karnym się nie stawił.
Podczas pobytu w komisariacie przy ul. Zana Grzegorz J. regularnie prosił o odprowadzenie go do toalety. Chodził tam zakuty w kajdanki i odprowadzany przez policjanta. Podczas jednej z takich wizyt, tuż przed godziną 18.00 mężczyzna wykorzystał nieuwagę wartownika, zatrzasnął drzwi od ubikacji i uciekł przez okno. Potem rozerwał kajdanki. Został zatrzymany 3,5 godziny później przy ul. Nadbystrzyckiej.
Mężczyzna przyznał się do samouwolnienia i ucieczki. Groziły mu za to dwa lata więzienia. Mężczyzna zaproponował dla siebie jednak znacznie niższą karę, na którą zgodził się już prokurator. Teraz Grzegorz J. stanie przed sądem. To tam zapadnie ostateczny wyrok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?