Uczennice odzieżówki z Lublina zaprezentowały swoje ubrania w autobusach (ZDJĘCIA)

Awangardowe, oryginalne i niespotykane. Tak dzieła swojej wyobraźni i rąk oceniają uczennice Zespołu Szkół Odzieżowo-Włókienniczych. W trakcie zajęć praktycznych, jedna z klas IV otrzymała ciekawe zadanie.

- Uszyjcie spodnie. Ale nie takie zwykłe, banalne, jakie znajdziemy w sieciówkach. Mają być na tyle ciekawe, aby za dziewczyną, która przejdzie w nich po ulicy, odwracali się zaciekawieni przechodnie – instruowała Elżbieta Mieszkowska, nauczyciel z ZSOW.

Zadanie wcale nie było takie proste. Uczennice miały uszyć spodnie nie z jakichś wyszukanych materiałów, specjalnie sprowadzonych na potrzeby zadania, tylko z tych, które były dostępne na miejscu w szkole. I tak stworzono 11 par, które weszły do kolekcji "Spodnie na wybiegu".

- Tak naprawdę stworzyłyśmy coś z niczego. Każda z nas miała swoją koncepcję, którą opracowywała przez kilkadziesiąt godzin. W efekcie powstały spodnie, które bez wahania założyłybyśmy na ulicę – zapewnia Aleksandra Świątek.

Fantazyjne bryczesy, zmysłowe, koronkowe leginsy uszyte ze starej narzutki, damskie spodnie z obniżonym krokiem, alladynki i fikuśne szorty z tasiemkami. Nie skończyło się tylko na ich uszyciu. Szybko narodziła się koncepcja aby zorganizować sesję zdjęciową modelek w strojach uczniów.

- Szukaliśmy miejsca. Idealną scenerią okazały się wnętrza... autobusów. Chcieliśmy je ożywić i pokazać, że w każdej przestrzeni jest miejsce dla mody – zachęcała Elżbieta Mieszkowska.

- To było niesamowite uczucie zobaczyć swoje prace na modelce i to w takiej scenerii. Zdjęcia z sesji trafią do naszego portfolio. Będziemy z nich dumne – zapewniała Jola Lasota. W akcję zaangażowali się też uczniowie I klasy ZSOW o profilu fotograficznym. Dzięki temu i oni mieli szansę na podszkolenie swoich umiejętności i przeżycie ciekawej przygody.