Ulicę Północną zamknięto dla samochodów osobowych 22 kwietnia. Teraz mogą nią jeździć tylko autobusy. Ta decyzja była związana z wyłączeniem dla ruchu części alei Warszawskiej, na odcinku od ulicy Sławinkowskiej do ul. Botanicznej.
- Zamknięcie ul. Północnej umożliwia płynniejszy wyjazd w lewo z al. Sikorskiego w al. Solidarności - podkreśla Anna Machocka z biura rzecznika prasowego Urzędu Miasta Lublin. - W tej chwili w ciągu jednej zmiany świateł przejeżdża tamtędy nawet 10 aut. Dotychczas zaledwie trzy, cztery.
Ale kierowcy do dziś nie zaakceptowali zmiany organizacji ruchu i wciąż jeżdżą tak jak dawniej. - Nie zauważyłam zakazu. Dawno nie jechałam przez ul. Północną i przejechałam skrzyżowanie z Kosmowską na pamięć - przyznaje pani Katarzyna, dla której zlekceważenie znaku zakazu skończyło się 50 zł mandatem.
- Gapiostwo dotyczy tylko części kierowców - uważa jednak Zbigniew Kiciowski, prezes korporacji taksówkarskiej "Czwórki". - Zdecydowana większość kierowców łamie prawo celowo. Robi to po to, żeby szybciej dojechać na osiedle Botanik. Jadąc przez Solidarności musieliby stać w bardzo długim korku.
Od końca marca przy całej ulicy Północnej wystawiono 572 mandaty karne. - Zdecydowana większość z nich dotyczy niedostosowania się do zakazu wjazdu - przyznaje Andrzej Fijołek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji.
Za nieprzestrzeganie tego znaku grozi mandat od 50 do 500 zł i strata pięciu punktów karnych. Szansa na uniknięcie kary jest niewielka, bo o regularne patrole policyjne przy ulicy Północnej poprosili mundurowych przedstawiciele ratusza oraz mieszkańcy pobliskich osiedli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?