Ulica Wallenroda i Śnieżyńskiego należą, według naszych Czytelników, do najtrudniej przejezdnych dróg w Lublinie. Potwierdza to Straż Miejska.
- Do domu staramy się nie wracać przed godziną 18 - mówi Marcin Wierciński z ulicy Wallenroda. - Czasami nawet specjalnie zostaję dłużej w pracy, a żona idzie pospacerować po galerii handlowej. Wszystko dlatego, że w okolicach domu nie można zaparkować.
Podobne problemy mają też mieszkańcy ulicy Śnieżyńskiego. Twierdzą, że sytuacja znacznie się pogorszyła, gdy wybudowano biurowiec Batory. - Osoby, które w nim pracują, nie mają oddzielnego parkingu i stają tam, gdzie tylko zdołają się zmieścić - denerwuje się inny Czytelnik. - Nie zwracają uwagi na to, czy tak zaparkowany samochód nie blokuje drogi. W złej sytuacji są zwłaszcza piesi. - Najczęściej samochody są zostawiane na chodniku. Przechodnie zwyczajnie nie mają którędy przejść - dodaje Elżbieta Słomczyńska z ul. Śnieżyńskiego.
Mandaty i wezwania
Lubelska Straż Miejska zna doskonale oba wskazane przez naszych Czytelników miejsca.
- Na Wallenroda jesteśmy codziennie - informuje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. - W ubiegłym roku otrzymaliśmy 130 zgłoszeń od mieszkańców. W tym wpłynęło już 15. Oprócz tego podejmujemy też własne interwencje. Zgłoszenia otrzymujemy też z ulicy Śnieżyńskiego.
Efekt to codziennie wystawiane mandaty za zostawianie samochodów na chodnikach, trawnikach, przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach oraz "na kopertach". Kary wynoszą od 20 do 500 zł.
- Nie odstrasza to jednak kierowców - przyznaje Gogola. - Ukarani starają się unikać ponownego mandatu, ale w to miejsce przyjeżdżają następni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?