Urzędnicy usunęli męczenników Majdanka z tablicy okolicznościowej. Co dalej z upamiętnieniem więźniów?

„Drogę tę przebywali męczennicy Majdanka. Tędy w 1944 roku wkroczyły do Lublina wyzwoleńcze wojska radzieckie i polskie. W XX-lecie PRL, z woli władzy ludowej, ofiarnym czynem budowniczych i mieszkańców Lublina, wykonano tę trasę wraz z wiaduktem i 22 lipca 1964 roku przekazano do użytku. Miejska Rada Narodowa w Lublinie” – taki napis widniał na tablicy okolicznościowej przy Drodze Męczenników Majdanka. W grudniu inskrypcję zatarli pracownicy Zarządu Dróg i Mostów, który podlega pod Urząd Miasta Lublin.

- W związku ze zgłoszeniami mieszkańców Zarząd Dróg i Mostów zwrócił się w zeszłym roku do Instytutu Pamięci Narodowej i Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w sprawie zasadności zastosowania tak zwanej ustawy dekomunizacyjnej do tablicy znajdującej się pod adresem Droga Męczenników Majdanka 2. Ustawa ta nakłada obowiązek usunięcia pomników na właścicieli i użytkowników wieczystych terenów, na których pomnik się znajduje. Tablica przy Drodze Męczenników Majdanka znajdowała się w pasie drogowym, więc była w zarządzie ZDiM - informuje Grzegorz Jędrek z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin.

Forsowana przez PiS tzw. ustawa dekomunizacyjna weszła w życie trzy lata temu. Zakładała systemowe zerwanie z komunistyczną przeszłością poprzez m.in. usunięcie nazwisk komunistycznych działaczy z nazw ulic i placów. IPN ocenia czy patron ulicy nie narusza przepisów, wojewoda decydował o zmianie, a uchwałę w poszczególnych przypadkach przyjmowała rada miasta lub gminy. A jak było w przypadku tablicy na Bronowicach?

- IPN uznał tablicę za niezgodną z ustawą, argumentując, że: „W ocenie Instytutu Pamięci Narodowej tablica w sposób niegodny łączy męczeństwo więźniów Majdanka z działaniami propagandowymi na rzecz zaborczej Armii Czerwonej” – wyjaśnia Grzegorz Jędrek.

- W związku z realizacją obowiązków wynikających z ustawy Lubelski Urząd Wojewódzki zwrócił się o trwałe usunięcie treści sprzecznych z ustawą do 15 stycznia 2020 r., wskazując, że metoda ich usunięcia powinna „zapewniać trwałe uniemożliwienie odczytania napisu i ewentualnych symboli”. W związku z tym Zarząd Dróg i Mostów w grudniu 2019 r. zatarł napis na tablicy – mówi przedstawiciel ratusza.

W środę zwróciliśmy się telefonicznie do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego o skomentowanie sprawy. W czwartek otrzymaliśmy informację, że pytania mamy wysłać e-mailem. Do dziś nie dostaliśmy oficjalnej odpowiedzi. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wojewoda nie wydawał decyzji administracyjnej w tej sprawie.