Sygnał o zdarzeniu strażacy otrzymali w sobotę około godz. 22. - Wynikało z niego, że grupa znajomych bawiła się nad brzegiem rzeki w okolicach ul. Drewnianej. Jeden z mężczyzn postanowił popływać. Po jakimś czasie znajomi stwierdzili, że nie mają z nim kontaktu i nie widzą co się z nim dzieje - informuje Andrzej Szacoń z lubelskiej straży pożarnej.
Znajomi 23-latka próbowali szukać go na własną rękę, ale bezskutecznie. Na miejsce oprócz straży pożarnej przyjechało też m.in. pogotowie i grupa wodno-nurkowa. Po około dwóch godzinach poszukiwań nurkowie wyłowili z wody ciało 23-latka. Lekarz stwierdził zgon.
Trwa ustalanie wszystkich szczegółów zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?