Nikitović to dla Górnika Łęczna człowiek instytucja. Jako piłkarz rozegrał w zielono-czarnych barwach 302 mecze, zarówno na poziomie Ekstraklasy, jak i trzeciej ligi. Po zakończeniu kariery w czerwcu zeszłego roku, pracował w Górniku jako skaut oraz w sztabie szkoleniowym. Natomiast pod koniec kwietnia został wybrany przez Radę Nadzorczą na członka zarządu klubu z Łęcznej.
-Chcę podziękować Radzie Nadzorczej za zaufanie, którym mnie obdarzono - mówi 36-latek. - Po 15 latach gry w Górniku podejmuję się nowej roli, która niesie za sobą dużą odpowiedzialność. Chcę kontynuować dobre rzeczy, który były robione w klubie. Zrobimy wszystko razem z zarządem, żeby klub organizacyjnie i sportowo podniósł się na jeszcze wyższy poziom. Chciałbym, żebyśmy wrócili do korzeni tak, żeby w najbliższej przyszłości można było zobaczyć w składzie pierwszej drużyny wychowanków akademii Górnika. Jako nowy prezes chcę podziękować panu Arturowi Kapelko za osiem lat spędzonych w klubie, podczas których Górnik Łęczna wygrywał mecze z najlepszymi w polskiej piłce: Legią, Wisłą, Lechią czy Jagiellonią. Z prezesem Kapelko nie żegnamy się, tylko mówimy do zobaczenia – dodaje.
Po zmianach w skład zarządu Górnika Łęczna SA wchodzą Veljko Nikitović oraz Sebastian Buczak. Natomiast Artur Kapelko żegna się z klubem.
-Chciałbym podziękować za ponad osiem lat pracy oraz wiele wspaniałych chwil i meczów - mówi były już prezes. - Miałem zaszczyt pracować z fantastycznymi ludźmi, piłkarzami i trenerami. Przez trzy lata reprezentowaliśmy region w piłkarskiej ekstraklasie. Niestety w ostatnim sezonie nie udało nam się utrzymać, ale przykład Górnika Zabrze pokazuje, że w sporcie można podnieść się po porażce. Cieszę się, że narastająca strata finansowa została radykalnie zmniejszona. Będę dalej trzymał kciuki za Górnika Łęczna. Wszystkim osobom związanym z klubem, kibicom, piłkarzom, trenerom, pracownikom i sponsorom, panu wojewodzie lubelskiemu Przemysławowi Czarnkowi oraz panu marszałkowi województwa lubelskiego Sławomirowi Sosnowskiemu dziękuję za współpracę i życzę wszystkiego najlepszego. Osobne podziękowania należą się panu prezesowi Stanisławowi Stachowiczowi i wszystkim poprzednim zarządom i radom nadzorczym. Dzięki nim klub powstał i może reprezentować lubelską piłkę na piłkarskiej mapie Polski. Jestem szczęśliwy, że mogłem pracować w Górniku Łęczna – kończy Kapelko.
ZOBACZ TEŻ: Debiut Sandecji w Ekstraklasie na remis. Piłkarze Lecha nie zdołali pokonać Michała Gliwy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?