W byłej FSC Lublin będą produkowane pick-upy

- Otrzymaliśmy już kredyt potrzebny do zakupu nieruchomości. Mamy zamiar rozpocząć montaż nowych ciągników o mocy 150 koni mechanicznych i samochodów typu pick-up - mówi Mariusz Lewandowski, rzecznik Warfamy Pol-Mot.

Chodzi o chiński pick-up marki ZXAuto, który świadectwo homologacji otrzymał w marcu ubiegłego roku. Pracowano nad tym przez osiem miesięcy.

Pojazd nazywa się grand tiger. Ma podwójną kabinę, przestrzeń ładunkową i napęd na cztery koła. Jest wyposażony w silnik diesla hyundai D4CB o pojemności 2,5 l. Na razie jego cena nie jest znana.

- Do naszego nowego zakładu będziemy potrzebować inżynierów i robotników. Z istniejącej infrastruktury postaramy się wykorzystać jak najwięcej nam się uda. Na pewno będą jednak potrzebne nakłady inwestycyjne - mówi Mariusz Lewandowski.

- Teren, który zamierza kupić Warfama, to jedna dwudziesta całej fabryki - dodaje Leszek Liszcz, syndyk Masy Upadłościowej Daewoo Motor Polska. - Pozostała część jest już sprzedana. Niektóre umowy mają termin długotrwały i nieruchomości nie zostały jeszcze przejęte - zastrzega.

Tak jest z biurowcami, które zakupiła Emperia Holding. Stanie się ich właścicielem do grudnia 2012 r.

Jak to było z produkcją samochodów w Lublinie

Fabryka Samochodów Ciężarowych powstała przy ul. Mełgiewskiej w 1950 roku. Początki przemysłu motoryzacyjnego sięgają czasów przedwojennych. Miały tu być produkowane podzespoły na licencji amerykańskiego Chevroleta. Te plany przerwała jednak wojna.

Produkcję w powojennym Lublinie rozpoczęto 7 listopada 1951 r., w rocznicę rewolucji październikowej. Pierwszym pojazdem, który opuścił fabrykę, był FSC lublin 51, czyli tak naprawdę znany już wtedy gaz 51. Próba wprowadzenia go na polski rynek nie przyniosła jednak oczekiwanego sukcesu. Najbardziej rozpoznawalnym produktem lubelskiej FSC okazała się ciężarówka żuk. Była stworzona na bazie tylko polskich podzespołów. Jej produkcję rozpoczęto w 1959 roku. Te samochody były również eksportowane.

W latach 90., dzięki kapitałowi zagranicznemu, rozpoczęto produkcję peugeota 405. W 1995 r. pakiet większościowy fabryki wykupił południowokoreański koncern Daewoo. Ten z kolei upadł w 2001 r., a jego miejsce zajęła w Lublinie inna firma, której nie udało się jednak uruchomić produkcji. Dopiero w 2003 r. ta sztuka udała się firmie Intrall Polska, własności rosyjsko-brytyjskiego koncernu. Do 2007 r. produkowano tu pojazdy dostawcze lublin. W tymże roku ogłoszono upadłość Intrallu. Jednocześnie rozpoczęto starania o produkcję w Lublinie pojazdu terenowego honker. Zajęła się tym firma DZT Tymińscy, która po DMP zakupiła m.in. lakiernię, montownię i tłocznię. Transakcja była warta 43 miliony złotych.