MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W kościołach demontują bramy miłosierdzia

Piotr Nowak
Bramę Miłosierdzia w archikatedrze otworzył 13 grudnia ubiegłego roku abp Stanisław Budzik. Wczoraj ją zdemontowano
Bramę Miłosierdzia w archikatedrze otworzył 13 grudnia ubiegłego roku abp Stanisław Budzik. Wczoraj ją zdemontowano Ewelina Lachowska/archiwum
Z Archikatedry Lubelskiej zniknęła Brama Miłosierdzia. Przez niespełna rok była symbolem trwającego w Kościele katolickim jubileuszu.

- Na razie brama trafi do magazynu. Być może później zostanie zamontowana w jednym z nowych kościołów, gdzie mogłaby służyć jako wejście do kaplicy - mówi ks. Adam Lewandowski, proboszcz archikatedry.

W niedzielę Brama Miłosierdzia w lubelskiej archikatedrze została uroczyście zamknięta. Podobnie w innych świątyniach archidiecezji, w Chełmie, Kraśniku i Lubartowie oraz na całym świecie. Ma to związek z zakończeniem Jubileuszowego Roku Miłosierdzia w Kościele katolickim.

- Zamykamy bramy miłosierdzia, ale rzeka miłosierdzia Bożego płynie dalej i nigdy się nie wyczerpie. Otwarte są także nasze serca na miłość - napisał w poniedziałek na Twitterze abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski.

Pierwszą Bramę Miłosierdzia otworzył papież Franciszek 8 grudnia 2015 r. w watykańskiej Bazylice św. Piotra. Ojciec Święty zamknie ją w najbliższą niedzielę, w dniu zakończenia Nadzwyczajnego Roku Miłosierdzia.

Tego samego dnia parafia pod wezwaniem Świętej Rodziny w Lublinie i stowarzyszenie „Misericordia” zapraszają na Galę Miłosierdzia. Spotkanie w godz. 15-19 wypełnią wykłady, koncerty zespołów muzycznych i modlitwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski