W Lublinie grozili nożem sprzedawcy. Zabrali pieniądze, alkohol i papierosy

Do zdarzenia doszło w piątek (2 lutego) w jednym ze sklepów przy ul. 3-go Maja w Lublinie. Mężczyźni grożąc sprzedawcy niebezpiecznym narzędziem przypominającym nóż zażądali wydania kasetki z pieniędzmi. Ich łupem padły również dwie butelki alkoholu i papierosy. Następnie uciekli ze sklepu.

- W wyniku podjętych działań na jednym z przystanków MPK zauważyli i zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisowi sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Lublina w wieku 25 i 35-lat. Przy mężczyznach ujawniono pieniądze w kwocie zbliżonej jaka została skradziona ze sklepu - przekazał podkomisarz Kamil Karbowniczek, rzecznik prasowy KWP w Lublinie.

Mężczyźni są dobrze znani lubelski policjantom. W przeszłości byli już notowani m.in. za rozbój czy kradzieże, a także odbywali kary pozbawienia wolności.

W sobotę (3 lutego) zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy Obaj będą odpowiadać w warunkach recydywy.

- Zgodnie z kodeksem karnym rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia zagrożony jest karą nawet do 20 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę - wyjaśnia rzecznik.