Nowy fotoradar trafił na lubelskie ulice 19 stycznia. Od tamtej pory, co kilka dni zmienia lokalizację. Mundurowi umieszczają go na osiemnastu masztach stojących przy lubelskich ulicach. Najczęściej pojawia się on przy ul. Andersa, Smorawińskiego, Jana Pawła II, Krochmalnej, Diamentowej, czy przy alei Warszawskiej.
- Zauważmy, że fotomaszty znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie przejść dla pieszych. Wszystkie lokalizacje zostały wskazane przez policję jako miejsca szczególnie niebezpieczne - podkreśla Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. - Często dochodziło tam do wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych - zaznacza.
Statystyki są bezlitosne. Od stycznia fotoradar pstrykał 9,5 tys. razy, a mundurowi wlepili kierowcom 5,5 tys. mandatów. Blisko 4,5 tys. spraw, ciągle jest w toku, a do Sądu Rejonowego trafiły już 62 wnioski o ukaranie.
Piratów drogowych to jednak nie zniechęca. Rekordziści przekraczają dozwoloną prędkość nawet o 80 km/h. Najczęściej łamią przepisy przy ul. Krochmalnej, Jana Pawła II i Smorawińskiego.
Radar kosztował Straż Miejską 121,6 tys. zł, ale ten wydatek szybko się zwrócił. Czy Straż Miejska planuje kolejne zakupy? - Jeżeli zagrożenie wypadkami będzie wzrastać, nie wykluczamy zakupu kolejnego urządzenia - mówi Gogola.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?