W oczekiwaniu na studia: Sposób na niebanalne wakacje

Coraz popularniejsze wśród studentów są dalekie, zagraniczne wyprawy. Nie chodzi tu o zarezerwowane w biurach podróży wakacje w słonecznych kurortach, a szalone i niebanalne eskapady. Wydawać by się mogło, że podróż "za jeden uśmiech", czyli popularnym autostopem to przeżytek.

Czytaj nasz serwis dla tegorocznych maturzystów, studentów i przyszłych pracowników

Wielu studentów wie jednak, że to najtańsza forma podróżowania. - Jeśli mamy dużo czasu to podróż autostopem jest najlepszym rozwiązaniem. Wystarczy grupa przyjaciół i cel, do którego podróżujemy. Zawsze jest wesoło i wydarzy się coś niespodziewanego co wspomina się przez cały rok w oczekiwaniu na kolejną wyprawę - Mówi Ewa Kościuk, studentka geografii, która w ubiegłym roku wraz ze znajomymi z uczelni autostopem dotarła do Hiszpanii.

Ta popularna forma podróżowania wiąże się ze stereotypem niebezpieczeństwa. Jak go uniknąć? - Warto podróżować parami, a jeśli jest taka możliwość to trójkami choć wtedy będzie nam trudniej złapać okazję. Trzeba mieć przy sobie telefon komórkowy, aby zachować kontakt z domem. Osoby, które czują się wyjątkowo nieufnie mogą spakować gaz pieprzowy. Jego widok odstraszy wielu i może przydać się nie tylko w podróży - radzi Ewa Kościuk.

Całą podróż warto także skrupulatnie zaplanować. Musimy zdecydować się nie tylko gdzie jedziemy, ale także jakie miejsca chcielibyśmy zobaczyć po drodze. Przed wyjazdem należy zastanowić się czy zależy nam na zwiedzaniu, czy błogim odpoczynku. - Jeśli odwiedzamy większe miasta radzę wyszukać tanie noclegi w Internecie. Co raz popularniejsze są tez noclegi, które oferują studenci w zamian za nocleg w naszym mieście - twierdzi Kościuk.

Jeśli nie autostop, to co?

Jeśli mamy większe możliwości finansowe i zgraną paczkę możemy kupić auto, którym dojedziemy do celu po drodze zwiedzając wszystkie ważne atrakcje. Mimo wysokich cen paliw może okazać się, że podróż własnym samochodem jest nie wiele droższa niż autostop. Jak to możliwe? To proste. Jeśli podzielimy koszty zakupu paliwa na kilka osób, całość wychodzi zdecydowanie taniej. Dodatkowo, gdy auto jest pojemniejsze może służyć za nocleg na kółkach.

- Jadąc samochodem możemy zabrać więcej bagażu, a o higienę dbać korzystając z łazienek w centrach handlowych, czy restauracjach McDonald’s - mówi Bartek Górecki, który w tym roku zwiedził w ten sposób Lubelszczyznę. - Poziom bezpieczeństwa jest też zdecydowanie większy niż w podróży autostopem - dodaje student.

Co jeszcze można zrobić? Dokumenty i pieniądze najlepiej trzymać oddzielnie w małych sumach. A jeśli to możliwe płacić kartą kredytową. Podróżując koniecznie zadbaj o kartę ubezpieczenia EKUZ, dzięki której można korzystać z usług zdrowia w kraju, do którego się wybieramy.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!