Dwa lata temu ratusz przedstawił dwie koncepcje. Pierwsza dotyczyła Podzamcza. Wizja zakładała, że zamiast dworca PKS powstanie tutaj mniejszy dworzec przesiadkowy, zniknie hala Nova i zostanie odsłonięte wzgórze Czwartek. W tej chwili urzędnicy prowadzą konsultacje społeczne w tej sprawie. Do 1 czerwca w siedzibie LOIT przy Jezuickiej będzie wystawiona specjalna makieta tego fragmentu miasta.
Druga koncepcja opracowana przez projektantów zakładała odtworzenie stawu królewskiego. To było naturalne rozlewisko, które powstało z wód Bystrzycy i Czechówki. Z czasem przemieniło się w tereny bagniste. Teraz znajduje się tam mnóstwo niezadbanej zieleni i ogródki działkowe.
Postanowiliśmy zapytać władze miasta, co zamierzają zrobić z tym terenem. - Idea stworzenia tutaj miejsca do rekreacji, którym mógłby być na przykład park wodny, jest niezwykle kusząca - mówi Krzysztof Żuk, z-ca prezydenta Lublina.
Na to jednak trzeba dużych pieniędzy, których teraz Lublin nie ma. - Teren znajduje się w rękach prywatnych, a biorąc pod uwagę kondycję budżetu miasta, jego wykupienie jest w tej chwili niemożliwe - uważa z-ca prezydenta. Chociaż nie wyklucza, że w perspektywie lat trzeba będzie to miejsce zagospodarować.
- Wówczas wzdłuż Bystrzycy będziemy mieli ciąg miejsc, gdzie lublinianie będą mogli wypoczywać. Od Lubelskiego Klubu Jeździeckiego, przez stadion przy Krochmalnej, tereny stawu, a skończywszy na przyszłym parku Zawilcowa - prognozuje Krzysztof Żuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?