Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zapomniał o rowerze przed lubelskim Sądem Rejonowym?

PO
Jacek Babicz
Roweru przed budynkiem Sądu Rejonowego Lublin-Zachód nie da się nie zauważyć. Właściciel srebrnego jednośladu przytwierdził go do stojaka za pomocą linki, po czym... najwyraźniej zapomniał odebrać. I tak rower stoi już w tym miejscu dobrych kilka miesięcy.

Wśród pracowników lubelskiego sądu zdania na temat pochodzenia nietypowego elementu sądowej scenografii są podzielone. - To chyba jeden z naszych pracowników dojeżdża sobie do pracy. Po co robić z tego takie wielkie halo? - usłyszeliśmy w sekretariacie jednego z wydziałów.

Częściej jednak da się słyszeć stwierdzenie, że o rowerze najwyraźniej ktoś zapomniał. Jednoślad stoi przytwierdzony do stojaka od co najmniej kilku miesięcy. - Może ktoś kto przyjechał tym rowerem na rozprawę został aresztowany? - docieka z kolei pracownik ochrony.

W tą wersję nie wierzy jednak sędzia Wojciech Wolski, prezes SR Lublin-Zachód. - Żadna z osób, która została aresztowana nie zgłaszała faktu zostawienia roweru - mówi.

Co zatem zrobić z bezpańskim pojazdem. Sprawa z pozoru błaha nabiera znaczenia w perspektywie remontu gmachu sądu, który ma ruszyć w najbliższym czasie. Wtedy rower będzie zapewne przeszkadzał budowlańcom, a przecież cudzej rzeczy ot tak nie można przestawić. I to na dodatek pod samym nosem czujnej Temidy.

- Najpierw wystosujemy ogłoszenie o odbiór roweru. Jeżeli to nie przyniesie skutku, zastanowimy się nad tym czy prawnie uznać ten rower jako rzecz porzuconą - dodaje sędzia Wolski. Ma on jednak nadzieję, że zapominalski rowerzysta prędzej czy później odbierze swoją zgubę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski