Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drużyna Grodów Czerwieńskich o wojach i rycerzach w Teatrze Starym (ZDJĘCIA)

MS
Prezentacja średniowiecznej broni i strojów w wykonaniu grupy rekonstrukcji historycznej Drużyna Grodów Czerwieńskich - to jeden z punktów programu czwartkowej odsłony konferencji popularnonaukowej "Lublin. Początki kariery miasta do XVI wieku".

Miłośnicy historii spotkali się w czwartek w Teatrze Starym przy ulicy Jezuickiej. W piątkowym, magazynowym numerze Kuriera znajdą Państwo relację z wybranych wykładów.

WIĘCEJ: Średniowieczny Lublin odkrywa swoje tajemnice

Jednak pierwsza odsłona popularnonaukowej konferencji "Lublin. Początki kariery miasta do XVI wieku" to nie tylko wykłady. W programie znalazła się także prezentacja rekonstrukcji uzbrojenia i strojów średniowiecznych wojów i rycerzy, ale też mieszczan z tej epoki. Opowiedzieli o tym członkowie Drużyny Grodów Czerwieńskich.

Goście usłyszeli, że wczesnośredniowieczny drużynnik, szkolący się od dzieciństwa w technikach walki, był jak dzisiejszy przedstawiciel służb specjalnych. Przed ciosami miecza i strzałami chroniła go kolczuga - najdroższy element bojowego stroju, a jednocześnie najdłużej używany w historii rodzaj pancerza. Obejrzeliśmy też kilka rodzajów hełmów. - Na naszych terenie zostało odnalezionych sześć hełmów z XI - usłyszeliśmy. Przeciwnik włócznią był w stanie przebić tarczę, którą walczący się odsłaniał. Autorzy prezentacji przypomnieli, że w Jeziorze Lednickim została odnaleziona włócznia, która miała aż 3 m długości.

Rycerze

W czasie pokazu mody rycerskiej z XIII wieku okazało się, że na tym etapie rozwoju elementów uzbrojenia walczący mieli do dyspozycji, nieużywane wcześniej, osłony na dłonie. Inny kształt miały tez tarcze, nie okrągły, ale bliższy trójkąta.

To stulecie to także czas, gdy w miastach organizowała się milicja mieszczan, do której obowiązków należało bronienie miasta w czasie najazdu. Ich nie było stać na rycerską zbroję, chronili się w "pancerzu przeszywanym", który bardziej przypominał kurtkę. Mieszczanie do obrony mieli drągi okute stalą i zakończone kolcem. Usłyszeliśmy, że nazywano je "dzień dobry", co brzmi dość ironicznie.

Mogliśmy też przyjrzeć się, jak w XIII wieku wyglądały mieszczanki. Pannę na wydaniu można było rozpoznać po rozpuszczonych włosach.

W piątek jest drugi dzień otwartych wykładów w Teatrze Starym. Specjaliści w przystępny sposób mówią o dawnym Lublinie. Tym razem o tym, jak nasze miasto było widziane przed wiekami z perspektywy zagranicy. Początek o godz. 10.30. Wstęp wolny.

Największe inwestycje w Lublinie. Od wizualizacji do realizacji (ZDJĘCIA)
Uskrzydlony Lublin. Otwarto Strefę Wysokich Lotów
Lubelskie morsy kąpały się przy pięknej pogodzie (ZDJĘCIA)
Spotkanie opłatkowe lubelskich adwokatów [ZDJĘCIA]
Czołgi i pojazdy wojskowe pod Urzędem Wojewódzkim

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski