Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Napaść na policjantów w Trzeszczanach: Zaatakowali funkcjonariuszy, bo chcieli pomóc znajomemu

lub
Trzech mieszkańców gminy Trzeszczany zaatakowało policjantów, którzy próbowali zatrzymać ich znajomego za jazdę cięgnikiem rolniczym w stanie nietrzeźwości. Szarpali ich i odpychali, posypały się też wulgaryzmy. Jeden z agresorów chwycił za drewniany trzonek i kilkakrotnie uderzył policjanta.

Jak informuje policja, w środę dzielnicowi z posterunku w Trzeszczanch (pow. hrubieszowski) podejmowali interwencję wobec 39-latka, który według zgłoszenia miał jeździć ciągnikiem rolniczym w stanie nietrzeźwości. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, a następnie próbował się oddalić. - Nie reagował na wydawane polecenia i ostrzeżenia o zastosowaniu wobec niego środków przymusu bezpośredniego. Funkcjonariusze podjęli decyzję o zatrzymaniu mężczyzny wobec czego użyli siły fizycznej, aby doprowadzić go do radiowozu - informuje policja.

W tym czasie trójka mieszkańców gminy Trzeszczany w wieku 34, 71 i 76 lat, próbowało zmusić policjantów do odstąpienia od wykonywanych czynności. Zaczęli szarpać i odpychać policjantów oraz wyzywać ich. Jeden z agresorów zaczął policjantów uderzać rękami, a chwilę później złapał za drewniany trzonek i kilkakrotnie uderzył jednego z nich.

Policjanci ponownie ostrzegli o zastosowaniu wobec wszystkich osób środków przymusu bezpośredniego i użyli gazu.

Za czynną napaść na funkcjonariuszy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Jeden z interweniujących policjantów doznał urazu ręki.


Krajowa mapa zagrożeń bezpieczeństwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski