W Sądzie Rejonowym w Janowie Lubelskim 10 marca zacznie się proces przeciwko Grzegorzowi Ł. Mężczyzna miał celowo przejechać psa, którego potem trzeba było uśpić.
Do zdarzenia doszło 9 lipca ub.r. na ul. Poprzecznej w Janowie Lubelskim. Grzegorz Ł., kierując autem marki BMW, przejechał psa i odjechał z miejsca zdarzenia. Całe zajście widzieli przypadkowi świadkowie, którzy poinformowali policję, że kierowca specjalnie zmienił pas ruchu, by uderzyć w psa.
- W październiku 2015 r. akta sprawy wysłaliśmy do janowskiej prokuratury - informuje mł. asp. Faustyna Łazur z KPP w Janowie Lubelskim. Tam mężczyzna usłyszał zarzut doprowadzenia do umyślnego potrącenia psa, które spowodowało poważne obrażenia, w wyniku których zwierzę trzeba było uśpić. Pies miał bowiem uszkodzoną m.in. miednicę i zmiażdżony kręgosłup.
Z prokuratury akta trafiły do sądu. - Początkowo postępowanie zostało umorzone. Sędzia uznał bowiem, że materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie, że kierowca umyślnie spowodował śmierć psa - tłumaczy Teresa Wilińska, prezes Sądu Rejonowego w Janowie Lubelskim.
Ta decyzja została jednak zaskarżona i po ponownym rozpatrzeniu sprawa trafiła w końcu na janowską wokandę.
- 10 marca ruszy proces. Tego dnia będzie zeznawać 7 świadków - precyzuje Wilińska.
Grzegorz Ł. to rolnik spod Janowa Lubelskiego. Ma 28 lat. Do tej pory nie był karany. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?