Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Apteka nie chciała sprzedać leków, bo… recepta była za wąska

ak
Apteka w Lublinie nie chciała wydać leku z refundacją, bo recepta była za wąska. Jak skończyła się sprawa?
Apteka w Lublinie nie chciała wydać leku z refundacją, bo recepta była za wąska. Jak skończyła się sprawa? Fot. Adrian Tomczyk / Polska Press
Kłopoty z realizacją recepty w jednej z lubelskich aptek miał ostatnio jeden z mieszkańców regionu. Od razu po wyjściu z gabinetu lekarza, pan Marcin udał się do apteki, by wykupić przepisane mu leki. Niestety, farmaceutka nie chciała wydać leków, ponieważ recepta była za wąska o 3 milimetry. Sprawę opisał Dziennik Wschodni.

Za wąska recepta? Zapomnij o refundacji

Leki, które zostały przepisane panu Marcinowi przez lekarza, były częściowo refundowane. Farmaceutka poinformowała pacjenta, że może wydać leki jedynie ze 100% odpłatnością, ponieważ recepta jest zbyt wąska. Pacjent nie przystał jednak na to rozwiązanie i zażądał rozmowy z kierownikiem apteki. Ostatecznie farmaceutka skontaktowała się z lekarzem, który wystawił receptę. Lekarz zobowiązał się do dostarczenia do apteki recepty na odpowiednim druku, a pacjentowi leki zostały wydane zgodnie z receptą, a więc z refundacją.

Apteka w Lublinie nie chciała wydać leku z refundacją, bo recepta była za wąska. Jak skończyła się sprawa?

Apteka nie chciała sprzedać leków, bo… recepta była za wąska

Dlaczego wymiary recepty mają znaczenie?

18 kwietnia weszło w życie rozporządzenie Ministerstwa Zdrowia, które określa wymiary, jakie powinna mieć recepta – jest to minimum 200x90 mm. Z uwagi na to, że rozporządzenie jest stosunkowo nowe, część lekarzy może jeszcze korzystać ze starych wzorów recept. Pół biedy, jeśli pacjentowi na starym wzorze recepty zostaną przepisane leki, które nie są w żadnym stopniu refundowane przez NFZ. Jeśli jednak na recepcie jest informacja o refundacji, możemy nie móc z niej skorzystać, tak jak było to w przypadku mieszkańca Lublina.

Apteka w Lublinie nie chciała wydać leku z refundacją, bo recepta była za wąska. Jak skończyła się sprawa?
Apteka w Lublinie nie chciała wydać leku z refundacją, bo recepta była za wąska. Jak skończyła się sprawa? Fot. Adrian Tomczyk / Polska Press

Apteki są rozliczane z realizacji recept i gdyby lubelska farmaceutka zrealizowała refundowaną receptę, która miała wymiary mniejsze od aktualnie obowiązujących, NFZ mógłby cofnąć refundację, a to oznaczałoby koszty dla apteki. W aptece w Lublinie wszystko zostało załatwione w wygodny dla pacjenta sposób, ale może zdarzyć się, że kiedy przyjdziemy do apteki z receptą o nieprawidłowych wymiarach, farmaceuta każe wrócić nam do lekarza po właściwą receptę, żebyśmy mogli skorzystać z refundacji.

W rozmowie z Dziennikiem Wschodnim prezes Okręgowej Rady Aptekarskiej w Lublinie wyraził nadzieję, że wprowadzona będzie nowelizacja rozporządzenia, tak by recepty o innych wymiarach mogły być realizowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Apteka nie chciała sprzedać leków, bo… recepta była za wąska - Kurier Lubelski

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski