Aqua Lublin bez części rekreacyjnej. Już od czwartku

Od 1 września w kompleksie Aqua Lublin nie będzie można korzystać ze zjeżdżalni, jacuzzi, ławeczki z hydromasażem. Powód?

- Urządzenia trzeba oczyścić, ponaprawiać, poddać konserwacji. W przypadku części rekreacyjnej z kulą prace potrwają do 29 września - zapowiedział Marcin Bielski z MOSiR „Bystrzyca”.

Na miłośników wodnego relaksu czekać będą basen olimpijski oraz zewnętrze baseny. Przy czym te ostatnie tylko do połowy września.

Zamknięcie części atrakcji przełoży się na ceny. - Wejściówka będzie kosztować połowę tego co obecnie - mówił Michał Krawczyk z MOSiR „Bystrzyca.

Aquapark oblężony, Wrotków - już nie
MOSiR przedstawił też frekwencję na swoich obiektach w mijające wakacje. Chodzi o dwa kompleksy pływackie: Aqua Lublin i Słoneczny Wrotków nad Zalewem Zemborzyckim.

- Pomysł, aby wokół zewnętrznych basenów Aqua Lublin postawić leżaki i parasolki oraz uruchomienie punktu gastronomicznego rzeczywiście chwyciło. Stworzyliśmy klimat jak nad jeziorem czy morzem. I to się sprawdziło. W miesiącach wakacyjnych aqua-park bił rekordy frekwencji - podkreślał Jacek Czarecki, prezes MOSiR „Bystrzyca”.

Aqua Lublin odwiedziły w lipcu 41 834 osoby, w sierpniu (do 28 włącznie) - 36 592 osoby. - To lepsze wyniki niż po otwarciu Aqua Lublina. W pierwszym miesiącu funkcjonowania z kompleksu skorzystało 36 tys. osób. A pamiętajmy, że wówczas obowiązywała 50-procentowa promocja przy zakupie biletu - przypominał Czarecki.

Tak dobrze nie było jednak na Słonecznym Wrotkowie. Z basenów skorzystało (do ostatniej niedzieli ) 47 317 osób. To o 20 tys. mniej niż rok wcześniej.

- W tym roku Słoneczny Wrotków był zamknięty przez 16 dni z powodu pogody. Rok wcześniej takich dni było tylko sześć - wyjaśniał Krawczyk.