W piątek przed Sądem Okręgowym w Lublinie odbyła się kolejna rozprawa w tym procesie. Ten zaczął się na początku marca. Sprawa odbywa się jednak za zamkniętymi drzwiami z powodu brutalnych szczegółów gwałtu, jakiego mieli dopuścić się byli ochroniarze.
Przypomnijmy. Do zdarzenia miało dojść na początku 2015 roku. W nocy z 20 na 21 lutego, studentka jednej z lubelskich uczelni poszła na imprezę do klubu Cream. W pewnym momencie wyszła się “przewietrzyć”.
Dziewczyna była pod wpływem alkoholu. Gdy chciała z powrotem wrócić do klubu, mężczyźni dbający o bezpieczeństwo gości lokalu nie zgodzili się na to. To wtedy, według zeznań studentki, mieli ją zabrać na zaplecze, gdzie po kolei mieli ją brutalnie gwałcić.
Oskarżeni Artur S., Tomasz R. i Piotr B. sukcesywnie nie przyznawali się do winy. Twierdzili, że do współżycia z pokrzywdzoną studentką doszło za jej zgodą.
- Kolejną rozprawę sędzia zaplanował na luty - usłyszeliśmy w biurze prasowym Sądu Okręgowego w Lublinie.
Klub Cream po aferze medialnej zmienił nazwę na CR2. Jednak kilka miesięcy temu zaprzestał działalności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?