Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historyk IPN z Lublina: Po agresji Niemiec sytuacja Żydów nie wyglądała bardzo źle

Piotr Nowak
Piotr Nowak
Gazeta Polska
„Po agresji Niemiec na Polskę sytuacja Żydów nie wyglądała bardzo źle” – napisał historyk IPN na łamach tygodnika „Gazeta Polska”. - Ta ignorancja jest porażająca – komentuje badacz zagłady Żydów.
Kontrowersyjna teza ukazała w artykule pt. „Świat patrzy i milczy” w ostatniej „Gazecie Polskiej”. Jej autorem jest dr hab. Tomasz Panfil, który pełni obowiązki naczelnika Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Lublinie i wykłada na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

„Po agresji Niemiec na Polskę sytuacja Żydów nie wyglądała bardzo źle. Wprawdzie władze okupacyjne objęły ich nakazem pracy, nakazały noszenie opasek z gwiazdą Dawida, obciążyły potężnymi podatkami, rozpoczęły wyznaczanie stref tylko dla Żydów, ale jednocześnie zezwoliły na tworzenie judenratów, czyli organów samorządu” - pisze Panfil.

– To kompletny absurd. Ta ignorancja jest porażająca – podkreśla dr hab. Dariusz Libionka, profesor Instytut Filozofii i Socjologii PAN oraz kierownik działu naukowego Państwowego Muzeum na Majdanku.

Żydzi i Polacy
W dalszej części tekstu, historyk IPN zestawia sytuację Żydów i Polaków. „W tym samym czasie Polaków pozbawiono wszelkiej możliwości organizowania się, już w październiku Niemcy zaczęli przeprowadzać masowe egzekucje mające na celu eksterminację polskich elit, złamanie morale narodu i obrócenie go w potulną siłę roboczą dla niemieckiej <>” – czytamy w „Gazecie Polskiej”.

- Judenraty, pomimo nazwy wskazującej, że są rodzajem samorządu, były narzędziem służącym przedłużeniu niemieckiej władzy nad ludnością żydowską. Ich głównym zadaniem była realizacja niemieckiej polityki względem Żydów - wyjaśnia dr hab. Adam Kopciowski, kierownik zakładu kultury i historii Żydów UMCS.

- Prześladowania ludności żydowskiej rozpoczęły się wraz z wejściem wojsk niemieckich na terytorium Polski. Już w pierwszych dniach okupacji Żydzi byli zmuszani do pracy, bici na ulicach, okupanci podpalali synagogi i mordowali pojedyncze osoby – mówi Kopciowski. Dodaje, że konsekwencją agresywnej polityki władz okupacyjnych w pierwszych tygodniach wojny była reakcja ludności żydowskiej, która tysiącami uciekała z centralnej Polski do sowieckiej strefy okupacyjnej.

- Problem jest bardzo poważny. To bardzo zły sygnał – przyznaje Libionka. – Odpowiedzialność za te słowa spada nie tylko na pana Panfila, ale też na osoby, które mianowały go szefem oddziałowego biura edukacji narodowej. Nie wyobrażam sobie, żeby to przeszło bez reakcji władz IPN.

Czy utrzymuje Pan opinię, że po agresji Niemiec na Polskę sytuacja Żydów nie wyglądała bardzo źle? - zapytaliśmy dr hab. Tomasza Panfila. - Wyrywanie zdań z kontekstu nie jest akceptowalną metodą dyskusji - odpowiedział historyk.

W piątek, zarówno IPN, jak i KUL nie komentowały sprawy.



Śladami lubelskich legend po Starym Mieście (ZDJĘCIA)

Arena Lublin wciąż nie zdobyta. Motor Lublin rozgromił MKS Trzebinia

QUIZ! Kto pierwszy, kto najstarszy w Lublinie?

W lubelskim skansenie: Jak kiedyś na wsi kopano kartofle (ZDJĘCIA)

Zamość: Złożyli przysięgę wojskową, a potem oświadczyli się swoim dziewczynom (ZDJĘCIA, WIDEO)


Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski