Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II Festiwal Rzeźb Małych (Bardzo) na Starym Mieście [DUŻO ZDJĘĆ i WIDEO]

Małgorzata Szlachetka [email protected]
Zasada jest prosta: robisz sobie figurkę z dowolnego materiału, ale nie większą niż 10 cm, a potem ustawiasz ją w staromiejskim zaułku, na trasie, którą przejdzie jury. Festiwal Rzeźb Małych (Bardzo) to niezobowiązująca zabawa, która pozwala odkryć w sobie dziecko.

W tym roku autorzy małych rzeźb mieli się inspirować filmem, wiele osób zdecydowało się ulepić mini-postaci z ulubionych bajek. Był więc Krecik, Pszczółka Maja, Reksio, Myszka Miki, smerf, Różowa Pantera i Minionki.

Autorzy miniaturowych realizacji ustawiali je w sobotę na parapetach, na tle zakratowanych okien, na stopniach schodów, a nawet we wnętrzu rynny. Publiczność musiała patrzeć z uwagą wokół siebie, żeby nie przeoczyć żadnej z prezentowanych prac. Bo mogło się okazać, że bałwan będzie sobie siedział w skrzynce z ziemią, pomiędzy niewiele od niego mniejszymi liśćmi kwiatów.

Dominika Niećko, studentka II roku architektury krajobrazu na Uniwersytecie Przyrodniczym zdecydowała się pokazać postać SpongeBoba, czyli żółtą gąbką z bajki. Wyjaśnienie było proste. - To była moja ulubiona kreskówka w dzieciństwie - powiedziała autorka. SpongeBob został przez nią ustawiony na schodach kamienicy z ulicy Bramowej.

Kilka metrów dalej przycupnął Krecik ze słynnej czeskiej kreskówki.

Marta Trela zrobiła figurę Człowieka-Pająka, bo tę postać lubi jej syn, czteroletni Szymon. Spider-Man był zawieszony na sznurku, dlatego na pierwszy rzut oka wydawało się, jakby latał.

Fani klasyki, nie tylko filmowej, z pewnością rozpoznali pana Zagłobę. - Kołnierz z lisa jak prawdziwy, naprawdę widać dużo szczegółów - komentował na gorąco prof. Sławomir Marzec z Katedry Projektowania i Konserwacji Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego, który jest jednocześnie organizatorem Festiwalu Rzeźb Małych (Bardzo).

Starannie wykonane zostały szekspirowskie postaci, czyli Romeo i Julia, które uczestnicy festiwalu mogli podziwiać przy Rynku 11. Uwiecznieni w scenie sekretnego ślubu, którego udzielił im ojciec Laurenty. Julia miała na głowie biały welon z materiału i materiałową suknię. - Udało się zdążyć na czas, bo brat mi dowiózł rzeźby rowerem - zdradziła Justyna Turlewicz, uczennica III klasy gimnazjum, która zainspirowała się opowieścią o najbardziej znanych kochankach.

Znaczenie miało ciekawe wkomponowanie rzeźby w przestrzeń Starego Miasta. Były realizacje, w których było to zrobione szczególnie trafnie. Na przykład w środku rynny Bramy Rybnej można było zobaczyć łóżeczko, a w nim uśpionego brata Zdrówko, którego w "Jasminum" zagrał Janusz Gajos. Zdrówko przykrył się tak, że widać było tylko jego głowę, przed snem starannie odwiesił habit na wieszak. Chaplin w roli Włóczęgi ukrył się w kolei w szczelinie muru.

Dzieci można było zobaczyć nie tylko wśród widzów Festiwalu Rzeźb Małych (Bardzo). Najmłodszą autorką rzeźb była kilkuletnia Helenka Kocka, która wykonała żółto-pomarańczowego węża z "Księgi Dżungli". Uznała, że najlepszym miejscem dla niego będzie plac Po Farze.

Spacer kończył się przy małej marchewce, ustawionej na balustradzie wiaduktu łączącego Bramę Grodzką z Zamkiem Lubelskim. - Marchewka dopiero czeka na swój serial - zażartował Sławomir Marzec.

Jury nie miało łatwego zadania, bo trzeba było ocenić 46 rzeźb i wybrać te najstaranniej wykonane. Punkty za wrażenie były przyznawane już na trasie spaceru. Krótka narada, po której jury ogłosiło listę zwycięzców, odbyła się przed Zamkiem Lubelskim.

I miejsce zajęła Hanna Rzążewska, która zrobiła mysz siedzącą w wiklinowym fotelu i robiącą na drutach. II miejscem nagrodzono Dawida Soszyńskiego, autora sceny z bratem Zdrówko, a III miejsce zajęła Justyna Turlewicz (Romeo i Julia). Wyróżnienia przypadły: Helence Kockiej (wąż z "Księgi Dżungli"), Marcie Treli (Spider-Man) i Agnieszce Soszyńskiej (Chaplin).

Uczestnikom spaceru przygrywał Zespół Pieśni i Tańca "Jawor" Uniwersytetu Przyrodniczego.

Spacer odbył się na następującej trasie: Brama Krakowska – Bramowa - Jezuicka do Bramy Trynitarskiej – Gruella – Rynek - Grodzka - plac Po Farze - Brama Grodzka - Zamek Lubelski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski