Do naszej redakcji zgłosiła się Czytelniczka, która twierdzi, że w trakcie policyjnej interwencji została pobita przez policjantów.
Do zdarzenia miało dojść 25 sierpnia przy ul. Cichej w Lublinie. Policjantów wezwała matka kobiety, która bała się, że córka może popełnić samobójstwo, ponieważ była zdenerwowana i pod wpływem alkoholu. – Moja klientka została siłą wyprowadzona z własnego mieszkania i przewieziona na izbę wytrzeźwień. W radiowozie została pobita przez mundurowych: była kopana po plecach i kneblowana własnym butem – opowiada mecenas Piotr Sirko.
Policja zaprzecza, by funkcjonariusze pobili kobietę i twierdzi, że interweniowali, bo jej życie było zagrożone. – Dlatego chcieliśmy zabrać ją do izby wytrzeźwień. Wtedy kobieta zaczęła się szarpać i rzucać obelgi. Policjanci zmuszeni zostali do użycia środków przymusu. W trakcie doprowadzania do radiowozu kobieta jednego z funkcjonariuszy popchnęła i opluła – wyjaśnia Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka KWP.
Prokuratura Rejonowa Lublin-Północ prowadzi dwa postępowania. – Jedno dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej policjantów, a drugie przekroczenia przez nich uprawnień – mówi prokurator Jarosław Król.
Rzeczniczka policji dodaje, że nasza Czytelniczka usłyszała już zarzut za naruszenie nietykalności mundurowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?