Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Świątynia w angielskim różu

Małgorzata Szlachetka
Plac Litewski z kościołem Kapucynów, którego elewacja jest jeszcze utrzymana w historycznych kolorach. Pocztówka z 1917 roku
Plac Litewski z kościołem Kapucynów, którego elewacja jest jeszcze utrzymana w historycznych kolorach. Pocztówka z 1917 roku zbiory Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego w Lublinie
Kościół pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła wkrótce będzie wyglądał tak jak przed wiekami. W programie prac jest zmiana kolorystyki fasady, renowacja zdobiących ją rzeźb i Oka Opatrzności.

Pierwotna kolorystyka elewacji osiemnastowiecznego kościoła z Krakowskiego Przedmieścia zniknęła pod tynkiem w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Na pocztówce z 1918 roku fasada jest jeszcze dwubarwna, w 1930 roku fotograf uwiecznił już otynkowaną elewację. Ciekawostką jest widokówka - obrazek w kolorze, datowana na 1917 r., której autor z pietyzmem oddał historyczny wygląd świątyni. Teraz zabytek znowu będzie wyglądał tak jak wtedy.

Przy Krakowskim Przedmieściu stoją już rusztowania. Prace remontowe mają potrwać do końca listopada tego roku.

Dzięki odkrywkom, wykonywanym jeszcze w latach 90. XX wieku, konserwatorzy dostali potwierdzenie tego, jaka była pierwotna kolorystyka warstw malarskich. To róż angielski na ścianach, a na pilastrach kolor kremowy. Na pilastrach zostały również wówczas odkryte ślady marmoryzacji, czyli imitowania żyłkowań marmuru na elewacji.

Zmieni się również kolor wnętrza tympanonu (trójkątna przestrzeń pod krzyżem), w którym znajduje się przedstawienie Oka Opatrzności, wykonane na deskach. - Deski są co prawda dębowe, ale zagrzybione. W tym stanie nie nadają się do ponownego montażu na elewacji, więc najprawdopodobniej zostanie wykonana wierna kopia Oka Opatrzności - zapowiada konserwator zabytków Monika Konkolewska, która prowadzi prace przy kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Lublinie.

- Na pewno nie jest to osiemnastowieczny zabytek, ale malowidło pochodzące z połowy XX wieku - podkreśla Konkolewska.

We wnętrzu tympanonu konserwatorzy odkryli ślady oryginalnej kolorystyki.

- Pod wtórnym tynkiem znaleźliśmy błękitne tło z rozjaśnieniami w kształcie promieni. Mamy więc na czym się wzorować - informuje konserwator zabytków. Dodajmy, że tympanon jest również niebieski na malowanej pocztówce z 1917 roku. Tam również błękit otacza Oko Opatrzności.

Na fasadzie świątyni oglądamy również wizerunek świętego Franciszka.

- Pierwotny obraz był malowany we wnęce, wprost na tynku. Ten późniejszy został wykonany na płycie pilśniowej, która niestety obecnie jest mocno zniszczona przez warunki atmosferyczne - zaznacza Monika Konkolewska.

- Dalsze postępowanie wobec tego obrazu będzie zależało od stanu jego zachowania - potwierdza Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie. Konserwacji zostaną poddane również figury świętego Piotra i świętego Pawła, które od początku zdobią fasadę kościoła.

Perły baroku

Kościół i klasztor Kapucynów zostały ufundowane w Lublinie przez potężnego magnata, księcia Pawła Karola Sanguszkę. Autorem projektu w latach 20. XVIII wieku był architekt Karol Bay z Warszawy, któremu zawdzięczamy też słynny kościół Wizytek na Krakowskim Przedmieściu w stolicy.

Sanguszkowie najmocniej związani byli z Lubartowem. Paweł Karol Sanguszko przebudował tamtejszy pałac i ufundował obecną bazylikę św. Anny. Za oba projekty odpowiadał wybitny architekt Paweł Antoni Fontana.

Książę Sanguszko pochowany jest w podziemiach lubelskiego kościoła Kapucynów, którego był fundatorem. W tym miejscu spoczywają także trzecia żona magnata oraz jego dzieci i dwóch wnuków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski