Krzysztof Żuk zapytany przez dziennikarzy o ocenę Sylwestra Tułajewa, kandydata PiS na prezydenta Lublina odparł: – Nie znam pana Sylwestra Tułajewa, był bardzo krótko w Radzie Miasta jako radny, szybko znalazł się w parlamencie i jest posłem klubu PiS, więc trudno jest mi dzisiaj ocenić jego wiedzę na temat Lublina. Wyrażam tylko nadzieję, że będzie skłonny debatować merytorycznie, nie politycznie.
WIĘCEJ: Kandydat PiS na prezydenta Lublina. Sylwester Tułajew będzie walczył z Żukiem w wyborach 2018
To może dziwić, bo Tułajew, dziś poseł, po raz pierwszy został miejskim radnym w 2006 roku i dostawał się do niej też w 2010 i 2014 roku. Podczas ostatnich wyborów samorządowych otrzymał nawet największą liczbę głosów spośród kandydatów do rady - 4,3 tys.
Co więcej Tułajew był przewodniczącym klubu PiS w radzie i ostro krytykował najpierw Adama Wasilewskiego, a potem Krzysztofa Żuka. Prezydent Lulina precyzował później, że chodziło mu o to, że "bliżej nie zna Tułajewa".
Do słów Żuka na czwartkowej sesji RM odniósł się szef klubu PiS, Tomasz Pitucha. Uznał, że skoro prezydent nie pamięta, że Tułajew był radnym przez dziewięć lat, to zasugerował potrzebę przeprowadzenie badań prezydenta pod kątem demencji.
- Bo sytuacja w Lublinie może wyglądać nieciekawie - uznał Pitucha.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?