Najpierw krótka przebieżka i rozgrzewka, a potem hop do wody. W niedzielę lubelskie morsy tradycyjnie wskoczyły do wody obok tamy na Zalewie Zemborzyckim. Aura morsom nie sprzyja, temperatura była powyżej zera, ani śladu mrozu. Pozdrawiamy wszystkich morsów tradycyjnym zawołaniem: byle do zimy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!