Manifestacja w obronie sądów na placu Litewskim w Lublinie (ZDJĘCIA, WIDEO)

AKTUALIZACJA
Godz. 22
Manifestacja została wznowiona. - Bądźmy solidarni! - apelowała Magdalena Długosz, jedna z uczestniczek manifestacji, a w marcu jedna z organizatorek "Czarnego Protestu" w Lublinie. - Sukces protestów w obronie praw kobiet polegał na tym, że byliśmy solidarni. Bądźmy tacy też teraz. Zróbmy jeszcze jeden krok. Postarajmy się, by społeczeństwo było znowu zjednoczone - dodała.

Godz. 21. 30
Manifestacja została przerwana na około pół godziny ze względu na zaplanowany wcześniej pokaz multimedialny. Organizatorzy zachęcają uczestników, by po obejrzeniu inscenizacji wrócili pod pomnik Konstytucji 3 Maja, gdzie ma się odbyć dalsza część pikiety.

Tym razem uczestnicy protestu spotkali się od razu na reprezentacyjnym placu miasta, a nie pod Sądem Okręgowym. Tak ma być też w najbliższych dniach. - Jest nas już za dużo i nie mieścimy się przed sądem - tłumaczyła jedna z organizatorek manifestacji.

W sobotę na manifestacji pojawił się Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. - Nie przypuszczałem, że po 27 od początku polskiej transformacji będziemy bronić czegoś, co wydawało się być wtedy oczywiste, że będziemy bronić Konstytucji - mówił.

CZYTAJ TEŻ: Prof. Przyborowska-Klimczak z UMCS w gronie dziekanów, którzy krytykują reformę sądownictwa

TAK BYŁO W POPRZEDNICH DNIACH: